Strona 29 z 36

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 29 lipca 2019, 10:31
przez dominikmen
Dziękuję za pozytywne opinie. :D
Oczywiście do słupa i oprawy prowadzi kabel YKY. Na chwilę obecną niestety nie mam głowy na zamknięcie kabla w rurce z uwagi na koniec wolnego ;) , ale wezmę to pod uwagę i przy okazji kolejnych robót na pewno kabel znajdzie się w jakiejś osłonce. :)

Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że istnieją metalohalogenkowe bezpośrednie zamienniki rtęciówek :D bardzo prawdopodobne, że zakupię takową lampkę na próbę, ale raczej rtęć zostanie tu na dłuższą metę z uwagi na to, że dosłownie 10 metrów dalej zamontowana jest klasyczna oprawa z lampą MH. Chociaż niczego nie wykluczam. :D

Oprawa zapalana raczej okazjonalnie chociaż myślę, żeby w przyszłości podłączyć ją pod posiadany sterownik czasowy tak żeby na przykład świeciła się do północy.

P.S. Co ciekawe, oprawa została swego czasu przywieziona pociągiem z Poznania. Mina współpasażerów bezcenna. :D

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 29 lipca 2019, 16:06
przez neon44
dominikmen napisał(a):P.S. Co ciekawe, oprawa została swego czasu przywieziona pociągiem z Poznania. Mina współpasażerów bezcenna. :D


Jedni zbierają znaczki, drudzy kapsle od piwa, a trzeci... oprawy

Swoja drogą bardzo mnie cieszy, że na forum pojawia się tyle nowych użytkowników przed 20 rokiem życia, których pasją są stare oprawy oświetleniowe. Dzięki Wam świat o nich nie zapomni :)

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 30 lipca 2019, 13:31
przez AsXSn
Parę fotek z montażu OUR na słupie
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 30 lipca 2019, 19:20
przez Elektroservice
Zamontuj klosz :) Zabierze trochę światła ale za to odbłyśnika nie trafi szlag :)

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 30 lipca 2019, 19:23
przez AsXSn
Elektroservice napisał(a):Zamontuj klosz :) Zabierze trochę światła ale za to odbłyśnika nie trafi szlag :)

Planuję właśnie pozyskać jakiś klosz i jej go zamontować ;)

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 30 lipca 2019, 19:54
przez AsXSn
OUS400 napisał(a):
AsXSn napisał(a):
Elektroservice napisał(a):Zamontuj klosz :) Zabierze trochę światła ale za to odbłyśnika nie trafi szlag :)

Planuję właśnie pozyskać jakiś klosz i jej go zamontować ;)

Tylko że będziesz potem musiał co jakiś czas usuwać z niego syf, który będzie się tam zbierał :roll:

Jak dam uszczelkę gumową to raczej nic się nie powinno zbierać.

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 27 listopada 2019, 10:55
przez DarekG
Nowe oświetlenie całonocne u mnie na podwórku pod bramą wjazdową. Ozdobna latarenka o wysokości 2m. Wiadomo produkcja chińska ale jak narazie po 3 miesiącach od montażu jest ok. Zobaczymy po 3 latach :mrgreen:
Zamontowane 3 lampy Led Emosa. Barwa 4100k 806lm. Świeca od zmierzchu do świtu. Zobaczymy ile wytrzymają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak wygląda zamontowana na podwórku w dzień:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tak w nocy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podstawę zrobiłem z bloczka betonowego. Zasilanie natomiast kablem ziemnym 3x1,5 z domu.

Obrazek

Obrazek

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 27 listopada 2019, 19:57
przez KaszeL
Cześć.

Taki bloczek fundamentowy bez zabezpieczenia w ziemi to nie najlepszy pomysł. One się niestety sypią :\ Najlepiej by było, jak byś mimo wszystko wykopał - albo wywiercił - otwór na głebokość około 60-70 cmi zalał go gotową mieszanką betonową. Takie rozwiązanie będzie nie do ruszenia - a koszt to tylko dwa worki zaprawy i trochę pracy. W 30zł spokojnie się zmieścisz.

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 27 listopada 2019, 22:10
przez galad
Mógł też kupić puszkę Bitexu i cały bloczek pomalować zawsze by to stanowiło ochronę przed wilgocią dla betonu.

Re: Oprawy na prywatnych posesjach

PostNapisane: 27 listopada 2019, 22:53
przez DarekG
Bloczek jest obstawiony z dwóch stron w ziemi do betonowej podmurówki więc raczej na boki się nie rozejdzie. Bloczek przetrwał wiercenie 4 otworów z udarem i nie pękł więc myślę że już nie pęknie. Wiem że są bloczki które wystarczy lekko puknac i już się rozlatuja.

Bardziej niż tym bloczkiem to martwie się spawami łączącymi podstawę z rurą. Nie wyglądają na jakoś super solidne i cała latarnia na wietrze się buja. Szybciej na wietrze pójdzie spaw na dole i wszystko rypnie. :roll: