www.lighting-gallery.pl

a jakies fotki z renowacji ? ;P

No, w ten sposób również to raczej nie wyjdzie
Odrdzew je na ile się da, a potem przegwintuj od nowa narzynką i zobaczysz, że będzie dobrze

Mam inny dobry patent na te śruby. Nie będę ich ucinał i kombinował tylko wleję odrdzewiacza do zlewki i zanurzę jedną a potem drugą celem odrdzewienia. Da się to tak zrobić że będą całe zanurzone w odrdzewiaczu a aluminiowemu korpusowi nic się nie stanie.

Do Whites86: fotki z remontu są w moim albumie o nazwie OUS 400 - remont - demontaż (to już drugi z tej serii) i fotki dodaję na bieżąco. Kilka postów wyżej dałem linka do albumu nie chce mi się wklejać po kolei pojedynczych zdjęć

Na chwilę obecną odrdzewiona jest już blacha od mocowania wysięgnika (całą noc musiałem ją moczyć bo tyle było rdzy ale puściła) oraz wszystkie śruby i efekt jest bardzo zadowalający . Teraz odrdzewiam blachę z komory lampy (przymocowany był do niej odbłyśnik z oprawką) później zrobię blachę do której przymocowany był cały osprzęt do zapłonu WLS. Rozmawiałem już z wujkiem i ocynkuje mi te blachy więc będzie miodzio Jak już uporam się z rdzą to porobię zdjęcia i powklejam dla porównania przed i po.

Mam jeszcze pytanie: co radzicie zrobić z tym statecznikiem? Tato mi mówił że ta żywica co go uszczelniała i spękała jest chemoutwardzalna i że jej nie stopię. Nie mniej trzeba to czymś zastąpić żeby rdzeń nie zaczął rdzewieć i musi to być coś odporne na temperaturę. Co proponujecie?

DoubleSuper8 napisał(a):Mam jeszcze pytanie: co radzicie zrobić z tym statecznikiem? Tato mi mówił że ta żywica co go uszczelniała i spękała jest chemoutwardzalna i że jej nie stopię. Nie mniej trzeba to czymś zastąpić żeby rdzeń nie zaczął rdzewieć i musi to być coś odporne na temperaturę. Co proponujecie?

Pewnie ze starości odpadła warstwa tej zalewy i widać blachy rdzenia Jeśli tak to nie zawracaj sobie tym głowy tak tego nie widać gdy dławik jest na swoim miejscu i nie przeszkadza to w normalnej pracy.

Niby nie przeszkadza ale nie chcę żeby rdzeń mi rdzewiał potem od wilgoci. Moja kwadratówka ma jeszcze służyć i służyć

No ale kolejne nowinki: odrdzewiam właśnie blachę co mocowała osprzęt do zapłonu i wygląda niemalże jak nowa aż się błyszczy Musi się jeszcze trochę pomoczyć żeby nie było ani grama rdzy. Potem będę rozwiercał nity od zatrzasków i jednego uchwytu na kloszu.

Postanowiłem też zrobić mały eksperyment na zasadzie "wóz albo przewóz". Mianowicie posmarowałem odrdzewiaczem statecznik żeby napisy były czytelne. Powiem wam że miejscami trochę odpuściło i zaczyna być widać szczegóły a napisów jak na razie nie strzaskało. Zobaczymy może coś z tego będzie .

Odkryłem też jeden inny szczegół: wewnątrz komory z osprzętem jest podany stop z jakiego został wykonany korpus: AK 132. Tyle nowinek jak na razie

Statecznikowi nic sie nie stanie, nie obawiaj sie

Są już wyniki "eksperymentu" ze statecznikiem. Smarowanie go odrdzewiaczem przy pomocy pędzla dało taki efekt że napisy są całe a rdza zniknęła... jestem w szoku . Można teraz z niego wszystko odczytać. Blachy też wyglądają wyśmienicie. Jutro porobię zdjęcia i będziemy sobie porównywać jak było a jak jest i sami ocenicie efekty mojej pracy. Ja jestem zadowolony bo idzie mi to jak po maśle a nieraz z miłymi niespodziankami

No to oby tylko tak dalej szło

Właśnie wróciłem z piwnicy i chciałem się podzielić kolejnymi nowinkami .

Otóż zdemontowałem zatrzaski oraz zaczep na kloszu i zanurzyłem to w fosolu (czyli odrdzewiaczu). Muszą się trochę pomoczyć bo rdzy jest kupa. Zrobiłem to w ten sposób że wziąłem gumówkę i zeszlifowałem nity na równi z korpusem a potem wyciągnąłem używając śrubokręta. Niestety ale tutaj tarcza musiała dotknąć korpusu i są po tym ślady ale nie ma się co przejmować. Największe problemy były przy kloszu - obie śruby tak się zapiekły że nawet WD 40 nie pomógł. Niestety i tutaj kombinowałem z gumówką i tarcza dotknęła klosza ale on i tak pójdzie do wymiany.

Zrobimy sobie teraz małe porównania pewnych rzeczy czyli jak było a jak jest:

Statecznik jak pamiętacie wyglądał tak:



Po potraktowaniu pędzlem i odrdzewiaczem wygląda tak:



Blacha od wysięgnika. Było tak:



Teraz jest tak:



Komora źródła światła:



Po wyszorowaniu proszkiem IZO:

Coraz lepiej !!