www.lighting-gallery.pl

litak1 napisał(a):Lampkę masz albo źle odpompowaną, albo nie jest szczelna, w przypadku złego odpompowania tlen już się wypalił i będzie ok, jednak jeżeli jest rozszczelniona to tlen również się wypalił (bardzo mała nieszczelność) ale przez to żarówa robi się nieco niebezpieczna bo w niej może być ciśnienie atmosferyczne co z dużym podgrzaniem i niedużą nieszczelnością może doprowadzić do jej rozerwania

Mam nadzieję, ze była źle odpompowana, bo w sumie tego nalotu nie jest dużo i jest prawie nie widoczny na bańce, warstwa jego jest bardzo cienka. Widać troche dopiero jak się spojrzy z bliska na bańkę i trochę pod kątem lub staje się bardziej widoczny jak włączy się żarówkę gdy światło podświetla ten nalot. Jak włączałem ja pierwszy raz to nic się z żarnika nie kopciło czy dymiło. Dopiero jak wyłączyłem ją to zobaczyłem te ślady na bańce. Tak czy inaczej żarówkę kwalifikuję jako sprawną, bo świeci.

Korzystając ze zmontowanego układu z gniazdem G38 odpaliłem jeszcze raz grzejnik 10kW i przegoniłem go tym razem prądem 32A z 42A prądu znamionowego.

Witam
Jestem ciekaw do jakiej temperatury rozgrzewa się bańka tego źródła promieniowania IR i światła.

Z czego tego potwora zasilasz? Masz przyłącze na taki prąd? 42A to nie w kij dmuchał, zwłaszcza na jednej fazie

Zasilałem ją z gniazda siłowego z jednej fazy, a zabezpieczenie przedlicznikowe mam C32. Poza tym do pełnej mocy nie doszedłem bo brakowało jeszcze z 10A

Żarówka daylight, dawno nie było czegoś takiego na forum.

Matową żarówkę światła dziennego kiedyś widziałem, ale normalnej wielkości. Stosuje się je np. w hodowli żółwi i jaszczurek.

No tak, bo do "pomidorków" są inne lampki.
Te żarówki ogólnie miały wejść na rynek dla lepszego komfortu, gdyż dają światło bliższe 4000k aniżeli zwykłe żarówki (2700k) Jednak ja bym w takim świetle kapeczkę by mnie wykręciło a nie bym się odprężył.

Czego byś dostał ???