SOX to lampa sodowa niskoprężna, dająca monochromatyczne żółto - złote światło. Ich działanie i forma wyładowań jest taka, jak w świetlówkach, co łatwo można zaobserwować, gdyż w SOXach nie ma luminoforu. Rurka wyladowcza znajduje się w dodatkowej szklanej osłonie, podobnie, jak jarznik lamp sodowych wysokoprężnych. SOXy wytwarzane są w szerokim przedziale mocy. Najmniejsza moc takiej lampy, jaką produkowano, to 6w, ale popularnie za najmniejszą z dostępnych w handlu lamp, uznaje się SOX 18w. Niskoprężne sodówki stosuje się powszechnie w oświetleniu drogowym i przemysłowym głównie w takich krajach, jak Wielka Brytania, Holandia, czy Belgia, przy czym w Wielkiej Brytanii upowszechniły się one szczególnie i tam wiele firm je wytwarza.
Oto przykład takiej lampy: Osram SOX 18w, wytworzony w Wielkiej Brytanii, w sierpniu 2003 roku.








No to włączamy

Najpierw wyładowanie odbywa się tylko w neonie, a w obrębie katod, gdzie ma miejsce silne bombardowanie jonami, widoczna jest jasna czerwono - żółtawa poświata. W np. świetlówkach ta poświata wokół katod też jest widoczna, z tym, że ma kolor niebieski (ze względu na wyładowania w rtęci). Tutaj nie ma luminoforu, więc wszystko idealnie widać.








Stopniowo zaczyna się rozświecać. Najpierw wokół głównego wyładowania w neonie, zaczyna pojawiać się delikatna, coraz wyraźniejsza żółtawa poświata, intensywniejsza przy samych katodach.













Z czasem wyładowanie w sodzie, wypełniające niemal całą rurkę, staje się dominujące, zagłuszając różowe wyładowanie w gazie pomocniczym. Wkrótce sama lampa przybiera na jasności i po kolejnych kilku minutach świeci już nieco oślepiającym blaskiem.




















Zielony spód zapłonnika Philipsa w świetle SOXa jest zupełnie czarny.

Podobnie przewody miernika w monochromatycznym świetle prawie się nie różnią.


Porównanie ze świetlówką, świecącą w ciepłej barwie:
