Dziejsze odwiedziny w hurtowni elektrycznej zaowocowały nowymi ciekawymi recyklingowymi nabytkami
Trafiło mi się m.in. wiele rzadkich lamp LRJ 400w, klasycznych produkowanych przez Polamp, w tym przypadku z 1980 roku. Część z tych lamp jest w dobrym stanie, ewentualnie klasycznie zużyte, ale część ma mniejsze lub większe lustro na balonie. Inne lampy, jakie przybyły, to zwykłe rtęciówki, mixy i świetlówki, o czym wiele nie będę się rozpisywał. Znalazłem też jedną swietlówkę 18w wytworzoną w zakładzie Narvy, ale mającą napisy typowe dla Osrama.
Ogólne zdjęcia:






Spośród świetlówek, znalazłem kilkanaście PL-S 11w, które - jak zobaczyłem później - zostały przerobione na zimny start. Wydłubano z nich zapłonniki i mają klasyczne dla zimnego startu zaciemnienia. Pochodzą z października 1998 roku, więc nie są nowe. Oto i one:



Świetlówka no name, wytworzona w zakładzie Narvy, być może dla innej firmy, np. dla Osrama:

I wreszcie najciekawsze. Lampy Polamp LRJ 400w z 1980 roku

Swoją drogą ciekawe, gdzie tyle czasu były wkręcone. Czyżby w łyżkach OURJ-400...




W akcji (jeden z egzemplarzy w dobrym stanie technicznym)
Przy pierwszych próbach odpalenia (na własnym układzie z zapłonnikiem bimetalicznym dla świetlówek + żarówka dla ograniczenia prądu przez niego płynącego), zaświeciła się tylko blado, jak zmordowane rtęciówki, co chwilę gasnąc:

Jednak wkrótce udało się ją stabilnie odpalić

Elektrody były z początku silnie rozżarzone na pomarańczowo:

Lampa rozświecała się od niebieskawej, zielonkawej, aż do jasnej, dziennej, lekko ciepłej barwy.






Aparat nieco przekłamuje kolory, w rzeczywistości aż tak ciepłej barwy nie miała:


