[Lampka] Moja, całkiem spora kolekcja

[JeD]

Rany ale super kolekcja! Pełno tego masz! Jestem pod wrażeniem! Będę cały czas śledził Twój temat i proszę o dużo fotek!

Popieram słowa przedmówcy, więcej fotek!!!

[Lampka]

Dzięki, niedługo pododaję kolejne fotki

[Lampka]

Te świetlówki mam wprawdzie już jakiś czas (kupione w lutym tego roku), ale są fajne i dwie z nich używam prawie codziennie - nadal świecą, chociaż powstały im na końcówkach lekkie zaciemnienia. Jest to pewna odmiana CCFL, ich układ zapłonowy to mały rezystor, a spadek napięcia na działającej świetlówce to około 150V (duży). Lampka ma też elektrody zapłonowe połączone poprzez dodatkowe rezystory (jak w lampkach 1w). Zatem cały układ, to łącznie 3 małe oporniczki Sama świetlówka wygląda bardzo klasycznie, jest grubości około T3 lub T2 i ma rurki pompowe na końcach. Jej długość to 5 cm. Jako gaz zapłonowy wykorzystany jest tam prawdopodobnie neon lub inny, ale dający czerwonawą poświatę, co widać w obszarze elektrod.
Oto fotki jednej z używanych przeze mnie takich właśnie świetlóweczek:



W akcji:








Porównanie ze świetlówką 4w:

[KaszeL]

Niesamowite maleństwa

[litak1]

fajna ta świetlóweczka czy to czerwonawe zabarwienie to jest ta poświata o której pisałeś??. Odnośnie CCFL one mają elektrody kubkowe, a ta ma włóknowe czyli gorące i dodatkowo elektrodę zapłonową

[Lampka]

One nie mają elektrod włóknowych. Mają właśnie kubkowe lub o innym podobnym kształcie. To czerwonawe zabarwienie, widoczne na zdjęciach jest właśnie ową czerwonawą poświatą wokół elektrod. Taka sama, niebieska widoczna jest często wokół elektrod świetlówek przy wyładowaniach w parach rtęci.

Ciekaw jestem, jak będzie wyglądało zużycie takiego neonka Dwie z tych, które udało mi się kupić używam regularnie od lutego tego roku i póki co pojawiły im się lekkie zaciemnienia, jak widać na zdjęciu (mam też nieśmigane na zapas )

[litak1]

Ciekawa sprawa z tymi elektrodami myślałem, że są takie same jak w małych świetlóweczkach, w oprawach do gniazdek tam jest zwykła skrętka i elektroda zapłonowa, niestety są one bardzo awaryjne i szybko się zużywają. Z drugiej strony jednak elektroda kubkowa (zimna) nie powinna dawać efektu zaciemniania lampy. Może to jest jeszcze inny rodzaj elektrody lub coś pomiędzy włóknową a kubkową

[Lampka]

Elektrody kubkowe też powodują zaciemnienia, o czym przekonałem się już w przypadku innych CCFL. Przy wyładowaniu jarzeniowym metal z elektrody potrafi parować dość intensywnie. Do tego przy obecności elektrody zapłonowej metal z elektrod paruje jeszcze wyraźniej.

W świetlówkach 1w z lampek do kontaktu są takie same konstrukcyjnie, a nawet z wyglądu i wymiarów, jak jarzniki lamp rtęciowych (jedyna różnica, to moc, elektrody i szkło wykonania) Mnie się akurat podoba ich krótka trwałość, bo fajnie się obserwuje ich proces zużywania się.

[toomm40]

w sumie ta świetlóweczka ma konstrukcję neonu(zakładając ,że ma elektrody kubkowe)więc zaciemnienie jest czymś normalnym. podobnie neony ciemnieją w miejscach , gdzie znajdują się elektrody kubkowe. one tak samo się zuzywaja i "parują " jak żarnik w świetlówce.

[litak1]

w sumie ta świetlóweczka ma konstrukcję neonu(zakładając ,że ma elektrody kubkowe)więc zaciemnienie jest czymś normalnym. podobnie neony ciemnieją w miejscach , gdzie znajdują się elektrody kubkowe. one tak samo się zuzywaja i "parują " jak żarnik w świetlówce.

Mam neona argonowo rtęciowego który ma przepracowane ponad 100000 godzin szkło jest ciemniejsze na całej długości rury i luminofor jest tak zużyty że nie powoduje już fluorescencji nawet w małym stopniu, jednak nie ma on klasycznego zaciemnienia wokół elektrod.Neon "neonowy" po tak długim używaniu również nie ma zaciemnień a strumień świetlny jeśli jest słabszy to niezauważalnie (tam nie ma fluorescencji). Nowsze elektrody kubkowe są zabezpieczone przed bocznym wyładowaniem pierścieniem materiału ceramicznego dlatego wyładowanie wybiega zawsze ze środka tej elektrody i w ten sposób nie zaciemnia szkła parowanie substancji czynnej (emitera). W klasycznych cienkich CCFL np. takich jak w np. monitorach elektroda jest bardzo uproszczona nie ma pierścienia i czasem wyładowanie wybiega ze szczeliny pomiędzy rurą szklaną a elektrodą wtedy bardzo szybko zaciemni się rejon elektrody. Neona Ar-Hg niedługo zaprezentuję