Ale spokojnie Beton, spokojnie.
Ja nie jestem za używaniem niezbyt miłych słów, które przytoczyłeś, i na tym poziomie nie będę o oprawach mówił czy pisał (jasne, że czasem trzeba zrobić wyjątek, usprawiedliwiają to bowiem z reguły jakies wyjątkowe okoliczności), natomiast dyskutowanie o oprawach poprzez przyrównywanie ich do przedmiotów powszechnie znanych, z użyciem nazw również powszechnie znanych i przyzwoitych, to naprawdę nic złego. Takiej dyskucji nie można odmawiać sensu.
Trzeba jednak i w tym przypadku zachować jakąś zdroworozsądkową skalę podobieństwa, choćby z oczywistych względów. Więc pozostańmy na tym poziomie - używamy popularnych, nie brzydkich określeń do opisu opraw. Nikogo z nas dziś już chyba nie szokuje przecież słowo trumienka odniesione do opraw, tak? Ale gdyby ta nazwa nie była już od dawna tak mocno zakodowana w naszym slangu, to ten, który by pierwszy raz je tak nazwał, został by okrzyczany za przesadę i obrazę tejże oprawy! Ja sam, gdy słyszę o trumienkach: "korytka" to mi się to źle kojarzy! Czemu? No bo np. w korytku stołują się sympatyczne świnięta
Więc jeśli trzymamy się tego pozytywnego kanonu, który wyżej przedstawiłem, to jak najbardziej mamy prawo dyskutować o popularnych nazwach dla opraw. W tym kontekście starałem się wrócić do rzeczywistości (krytykując porównanie ORZ-1 do wiadra), powrócić do oczywistych proporcji oraz oczywistych podobieństw odniesionych do rzeczy powszechnie znanych. Nie można się zgodzić z porównaniem kształtu ORZ-1 do wiadra, ja takiego kształtu wiadra w życiu nie widziałem, oprawa ta, jak już, to przypomina bardziej miskę, natomiast ORP idealnie odwzorowuje kształt wiadra.
I o taką dokładność w porównywaniu opraw do znanych przedmiotów mi chodzi.
Reasumując, Beton, nie zgadzam się z Twoją odpowiedzią, bo wrzuciłeś do jednego worka porówywanie opraw do słów nieprzyzwoitych, czy brzydkich ogólnie mówiąc, ze słowami akceptowalnymi, wziętym z życia codziennego.
Takie rozgraniczenie koniecznie należy uczynić i daje ono sens tylko dyskusjom o przyrównywaniu opraw do znanych przedmiotów, z użyciem słów nie budzących jednoznacznie negatywnych skojarzen ani emocji.
Beton - zgadzasz się zatem, że przesadzają TYLKO ci, którzy posługują się w dyskusjach tymi "nieładnymi" określeniami?
PS - przepraszam za ewidentny OT, ale jakoś nie wiedziałem, do jakiego innego wątku mógłbym dać tą wypowiedź, poza tym ma ona sens, gdy wątek wyżej, jest wypowiedź kol. Betona, do którego słów się tutaj odnoszę. Rozumiem, jeśli mimo to, admini przeniosą te moje wypociny w inne, bardziej właściwe miejsce i przepraszam za zaśmiecanie tego wątku.

Whites, jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził. Mówiąc na ORZ-1 Królowa nie używam słów nieprzyzwoitych, takie po prostu mam skojarzenie (od lat go tu używam, i jakoś nikt się nie odezwał, że "nie pasuje" albo coś takiego), nie zamierzam go nikomu narzucać, po prostu je używam, bo nie istnieje żaden katalog poprawności nazw i skojarzeń dla opraw. Jej kształt kojarzy mi się z dostojną głową ubraną w koronę, to tak tytułem małego wyjaśnienia