www.lighting-gallery.pl

Super zbliżenie na tą cudaczną łyżkę. Dzięki za fotki.

Trochę przypadkowy rozrzut tych przerobionych łyżek. Na dodatek pomieszane z OURW. A jestem przekonany, że przed OURW też takie łychy tam wisiały. Dziwne, że montowali łyżki ze stalowym pierścieniem, by świeciły jak najbardziej pod siebie, a pozastępowali je OURW, które mocno świecą w bok.

Raczej odwrotnie OURW były przed łyżkami - przynajmniej te długie wersje które są starsze

Łyżki vel PKP zapewne były montowane w razie awarii OURW

Zazwyczaj to OURW zastępowały łyżki, choć zdarzały się odwrotne przypadki. Z kolei ja na przykład o wiele więcej razy ( i to w różnych miejscach Polski) spotkałem się z zamontowaniem koryta zamiast łyżki, a bodajże nigdy z montażem łychy za koryto.

Tak, były takie przypadki (trumna za łyżkę), np. na Siennickiej w Warszawie. Tam niby dominowały łyżki, ale w razie awarii zakładano trumnę.
Ale z zamianką OURW za łyżkę się nie spotkałem... Prawdę mówiąc w Stolicy w ogóle OURW rzadko się zdarzały w ośw. ulicznym, za to większość stacji kolejowych je posiadała, tak na peronach, jak i na torowiskach poza peronem oraz na bocznicach. Można więc rzec, że OURW w Warszawie, poza nielicznymi ulicami Żoliborza, była oprawą typowo peronową.

Zamiany łyżek na OURW były bardzo częste. Początkowo zazwyczaj za te pierścieniowe, najstarsze. Często modernizacja na jednym słupie wygladała tak: UOSF - Łyżka - OURW - kwadratówka - strada - SGS - oprawa LED. W Kołobrzegu na drugim odcinku ul Jedności Narodowej były duety łyżek na stronę uliczną i chodnikową. Od początku lat 90 zaczęto łyżki po stronie ulicznej zastępować OURW2250 i 2250/1, które i tak zazwyczaj świeciły jednym tylko LRFem.