Strona 2 z 4

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 21:57
przez DocBrown
Film, to mógłbym ja nakręcić moją kamerą VHS, tylko po pierwsze nie wiem, czy bym miał czas (studia od poniedziałku :(), po drugie nie wiem, co na to Michał.

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 21:59
przez neon44
DocBrown napisał(a):tylko po pierwsze nie wiem, czy bym miał czas (studia od poniedziałku :(),


Nie będziesz bo będą albo dziewczyny albo alkohol :mrgreen: :mrgreen: :lol:

franowo

PostNapisane: 25 września 2008, 22:03
przez DocBrown
Hehe, alkoholu to akurat nie lubie, po pierwsze bardzo mi szkodzi, a po drugie wyznaje zasadę: kierowcy nie piją :!:

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 22:05
przez Michal
neon44 napisał(a):
DocBrown napisał(a):tylko po pierwsze nie wiem, czy bym miał czas (studia od poniedziałku :(),


Nie będziesz bo będą albo dziewczyny albo alkohol :mrgreen: :mrgreen: :lol:

Tak jest,jakieś 500m od tego miejsca mój kolega prowadzi pensjonat i po sesji zdjęciowej tam jedziemy.Neon,też weż urlop :!: :mrgreen: P.S Będzie tylko alkohol(dla nas),a dla Doca dziewczyny. :D

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 22:10
przez cieszyn
Michal napisał(a):Terminal kolejowy Poznań Franowo strona południowa.



Ta głowica z oprawami jest opuszczana za pomocą windki elektrycznej...lub korbowej.
Obrazek

][/url]


Kurcze, tak główkuję, jak toto sie opuszcza?

Jest prawie pewne, że tam w tej głowicy musi być jakiś rodzaj sprzęgła elektrycznego, bo nie wierzę, żeby kable zasilające były nawinięte na jakiejś szpuli na dole słupa i odwijały się w czasie, gdy głowica idzie w dół.

Poza tym dziwnie są podłączone te oprawy. Na tej ramie kwadratowej osadzone są gniazdka, a do nich wetknięte wtyczki z kablami do opraw! Każde gniazdo owinięte taśmą, to mi pachnie prowizorką. Albo sfociłeś jakiś przerobiony słup, albo tak to jest. Ale na zdrowy rozum, kto by tam umieszczał gniazdko i włączał oprawy sznurem z wtyczką ?!?!????


Co gorsza, w tym kawałku rury widocznej u samej góry, widać śruby, które jakby mocują całość na słupie przez ich dokręcenie (sam tak kiedyś mocowałem uchwyt satelitki na balkonie).Więc żeby opuścić cały ten majdan, trzeba by tam wyjść i poluzować te śruby.

Coś tu nie gra, chyba to nie tak rozumiem, jak to jest naprawdę :roll: :roll: :roll:

może schemat działania w dużym uproszczeniu jest taki?

windka PKP.JPG
windka PKP.JPG (12.92 KiB) Przeglądane 1295 razy

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 22:12
przez neon44
Michal napisał(a):Tak jest,jakieś 500m od tego miejsca mój kolega prowadzi pensjonat i po sesji zdjęciowej tam jedziemy.Neon,też weż urlop :!: :mrgreen: P.S Będzie tylko alkohol(dla nas),a dla Doca dziewczyny. :D


No i taki zlot to rozumiem :D :D :D :mrgreen: 8-) 8-) 8-)

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 22:13
przez DocBrown
:arrow: Cieszyn, Wydaje mi się, że właśnie tak to działa, a to coś owinięte taśmą, to nie są czasem stateczniki?

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 22:14
przez cieszyn
DocBrown napisał(a)::arrow: Cieszyn, Wydaje mi się, że właśnie tak to działa, a to coś owinięte taśmą, to nie są czasem stateczniki?


Michał ? Hę ????

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 22:15
przez DocBrown
Te naświetlacze, to Mesko PU cośtam, prawda?
Czytałem, że one mają w środku miejsce tylko na lampę, zaś statecznik umieszcza się w inne miejsce.

Re: [PKP] Oświetlenie

PostNapisane: 25 września 2008, 22:16
przez Michal
To na 100% jest opuszczane bo kiedyś widziałem jak wymieniali tam lampy.Nie wiem czy tam jest jakieś sprzęglo,bo oprócz lin wisiał także kabel-może nawijany na osobny bęben :?: A poza tym w niektórych oprawach kabel idzie na zewnątrz przy słupie.Te oświetlenie zostało zamontowane w 1988 roku więc jakieś usterki na pewno występują.