Witam Was wszystkich bardzo serdecznie.
Dzisiaj chciałbym zabrać was w podróż nostalgiczną, do mocnych rtęciowych PRL-owskich akcentów. Zaprezentuję oprawy, chyba jedne z najpiękniejszych, jakie zostały wyprodukowane przez rynek rodzimy w kategorii rtęciowej. Rzeczonymi oprawami są: OURW-250 z 1972r. oraz OURW-400 z roku 1977. Od dawna chciałem Wam zaprezentować długie OURW, jednak czekałem na szczególny egzemplarz OURW-250 oraz jakikolwiek 400, dlatego że, ze znalezieniem takiej miałem trochę problemów
Rzeczony model oprawy OURW-250 pochodzi z mojego rodzinnego miasta, była jednym z ostatnich rodzynków lat 70tych w Nałęczowie, a jedynym na tzw. gruby gwint. Oprawa ta trzymała się dzielnie, przeżyła przeróbkę na sodę, zmianę oprawki czy utratę klosza, jednak modernizacji na LED nie przetrwała. Ratowanie jej wyszło totalnie przypadkiem, było z tym trochę komplikacji, ale ostatecznie udało się ją zdobyć
Jest to o tyle fajne dla mnie, że od dzieciaka na nią patrzyłem i się zastanawiałem czemu ona jest taka długa, w porównaniu do innych opraw będących na tej ulicy i w mieście. Oprawa została poddana ogólnemu czyszczeniu jak i przeglądowymi polegającemu na usunięciu spalonego dodanego TUZ-a, naprawie oprawki oraz dodaniu klosza. Tak wyglądała oprawa OURW-250 zamontowana na słupie przy ulicy Wiejskiej w Nałęczowie:
famabud napisał(a):
Teraz kilka fotek jak wygląda po lekkim liftingu i ocaleniem od zapomnienia
Drugą oprawą, którą chciałbym wam zaprezentować w tym wątku jest oprawa OURW-400 pochodząca z roku 1977. Oprawę znalazłem na jednym z lokalnych skupów złomu, była przerobiona na sodę i czekała na śmierć. Patrząc na tabliczkę znamionową oraz na ogólny fajny stan oprawy, postanowiłem się zaopiekować tym egzemplarzem. Na szczęście przypomniałem sobie, że mam zapasowy dławik w dobrym stanie od Adama vel Whitesa, zatem przywrócenie tej oprawy do pełnej sprawności nie było wielkim problemem.
Jako, że siostryczek się nigdy nie powinno rozdzielać, chciałem was zaprosić na prezentację zdjęciową opraw w akcji i nie tylko, biorąc pod uwagę ogromną akcję ledyzacji, przesyłam wam dużą dawkę rtęci z opraw, które miały zostać zezłomowane, a dalej mogą cieszyć. Do dopełnienia formalności tylko dodam, że w oprawach są: HPL-n Philips 250W Marzec 2000r. oraz HPL-n Philips 400W Marzec 2008r.
Mam u siebie w kolekcji Stradę 400W, która to świeciła przed oknem w moim dawnym miejscu zamieszkania.
