Ostatnimi czasy, wpadła w moje ręce bardzo fajna oprawa, którą jest Furyo. Oprawę cechuje: porządne wykonanie, nowoczesny nie przesadzony design oraz trochę jednak jeden z symboli oświetlenia metalohalogenkowego nad wisłą. Jak wiemy oświetlenie wyładowcze, a szczególnie metalohalogenkowe, zbliża się wielkimi krokami do kresu zasłużonej drogi, zatem warto uważam zachować ten sympatyczny egzemplarz, o trochę wyglądzie banana
Oprawa ta, została wyposażona w układ zapłonowy współpracujący z lampami CPO-TW 140W. Wiele osób, często prosi mnie, abym swoje oprawy pokazywał również z metalohalogenkami - zatem prośbę spełniam
Oprawa z lampą Philips CPO-TW 140/728 produkcji Belgijskiej.
Oprawa ma wkładany osprzęt, charakterystyczny dla Schredera - bardzo fajne rozwiązanie.
Zdjęcie samej lampy - z tego co słyszałem, technologia CPO była droga i upierdliwa w konserwacji (drogie źródła, problem z układami zapłonowymi)
Palimy dziada! (lampa bardzo szybko się rozpala, podczas rozpalania oprawa pracuje bezszelestnie)
Dotychczas widywałem te oprawy jedynie na wysięgniku, solo prezentuje się intrygująco, zwłaszcza że nastąpił w niej pewien mariaż z konkurencją. 
