Nowa oprawa w kolekcji - OUSF 440, stan... jak widać; rury sprawne, zapłonniki również. 1962r.
Oprawa wisiała na ulicy Braniborskiej w Zielonej Górze; data zdjęcia oprawy na słupie - 14 kwietnia 2019r.







A w środku, co innego niż brud, szczerze mówiąc nigdy nie widziałem takiego śmietniska w oprawie


Kable porozpieprzane, jakby ktoś je powykręcał..

Zapłonniki

Oprawki na szczęście 7/8 całe



Osprzęt



Jeden ze stateczników to zalewany SZF1-40

Wszystkie śruby i zawiasy skorodowane, 99% nie da się ruszyć. Blaszki w gniazdach na zapłonniki porozwalane.
Pomimo stanu oprawy który jest lekko mówiąc dramatyczny, postanowiłem sobie że odpalę w niej chociaż jedną rurę, w takim stanie, w jakim ta oprawa jest i tak oto udało mi się zapalić świetlówkę polamp 36W (nie odpalałem w niej T12 ponieważ nie chciałem jej stracić, gdyby cokolwiek się stało)

