







Wersje 3000K (3405000-39, strumień 4785lm, CRI80) i 4000K (340500-00, strumień 5145lm, CRI80) się praktycznie nie różnią wyglądem (co było do przewidzenia), ale w tych okolicach jest więcej opraw o barwie 4000K.

Oprawy te zaczynają pojawiać się częściej na osiedlowych ulicach (Obarowska, Lubliniecka, Nasielska)


Ta oprawa ma dwie wady.
Pierwszą z nich, jak zresztą wielu diodowych, jest brak rozproszenia światła z pojedynczego zestawu optycznego (dioda + kolimator z soczewką). Na ulicy powstają zatem wielokrotne obrazy cieni tego samego liścia drzewa lub wielokrotne, ostro zarysowane plamy światła.
Druga to żółty zafarb tuż pod krawędzią odcięcia światła. Problem występuje w wielu oprawach, gdzie odcięcie strumienia przez kolimator nie wycina kąta płasko nad strukturą. A tam najbardziej daje się we znaki właśnie taki zafarb. Oto przykład:


Ogólnie jednak jest o wiele jaśniej, niż było w przypadku starych opraw rtęciowych z wyeksploatowaną lampą lub wstawionym marketowym diodowym zamiennikiem:

Wg niektórych Forumowiczów ta oprawa wyglądem przypomina nieco ORZ3kł i być może byłaby godnym następcą popularnych trumienek.