przez trojmiejski » 20 listopada 2023, 21:46
Akurat jak się ściemniało to byłem oddalony od tych grzybków 20 minut jazdy tramwajem i czekałem na pociąg powrotny. Nie mogę stwierdzić, że nigdy ponownie się tam nie pojawię, ale na chwilę obecną nie prędko kolejna okazja się pojawi, żebym był w Bydgoszczy.