


Pochodziły z zakładu VEB Leuchtenbau Leipzig (po naszemu Lipsk), mam nadzieję że nie przekręciłem nazwy

Węgierskie oświetlały Towarową, Marszałkowską, pl. Konstytucji, i wiele innych głównych ulic. Widać je właśnie na pl. Konstytucji w filmie "Nie ma róży bez ognia" kiedy Jasio wyszedł z ... no, z nazwijmy to "klubokawiarni"

A tych NRDowskich nie było nigdy w oświetleniu ulicznym Polski, z tego co wiem.
Tu jeszcze dla porównania fotki obydwu:
węgierska - http://www.ddr-strassenleuchten.de/images/pict3976.jpg
NRDowska - http://www.ddr-strassenleuchten.de/images/pict4536.jpg
Przejrzyjta też resztę stronki, piękne gość ma eksponaty
