[Mesko] OUR-125

Dyskusje na temat opraw oświetleniowych, które wykorzystują żarowe i wyładowcze źródła światła.

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez oskard » 18 października 2014, 12:36

Nie tylko ;). Sam byłem zdziwiony, ile można z nich wycisnąć, jak niedawno przeszedłem się ulicą Kickiego w Warszawie. zaraz od Dwernickiego, idąc na północ, stoi cały rząd OURów na wysokich słupach WZ, i długich wysięgnikach. Są bardzo wysoko nad jezdnią, żadnej nie brakuje klosza, a rozmiar i jasność plamy światła na chodniku są identyczne, jak pod łyżką obok (której lampa wcale nie jest wydojona - świeci bardzo jasnym światłem, o różowawym zabarwieniu). Muszę fotki zrobić i pokazać tutaj. Na prawdę, kopara opada na ten widok :)
Czy ta z poprzedniej strony, na zdjęciach Luka (http://www.fotki.lighting-gallery.pl/im ... 70130.jpeg) jest wersją krakowską? Klapkę ma identyczną jak wersje CWEER, ale odbłyśnik, że tak powiem, iście "meskowski" :? ...
Avatar użytkownika
oskard
 
Posty: 2550
Zdjęcia: 29
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, 21:02
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pn.)

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez Luk » 28 października 2014, 11:22

OUR-y 125 w Dusznikach-Zdroju. Niestety nie wiem czy działają

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
Luk
 
Posty: 5958
Zdjęcia: 765
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 14:42
Lokalizacja: Gliwice

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez michalc13 » 30 października 2014, 13:16

Koniec OUR-125 na boisku przy szkole - ul. Jesionowa, Bydgoszcz. Obok leżą już nowe słupy. Co na nich będzie na razie nie wiem. Te stare oprawy nie świeciły od lat.

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Na pobliskich uliczkach dalej świecą, choć słabo, oprawy tego typu.
Avatar użytkownika
michalc13
 
Posty: 263
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 29 czerwca 2008, 14:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez Luk » 2 listopada 2014, 18:20

Kurczę, gdyby nie ten płot pewnie byś je przygarnął do kolekcji :)
Chociaż ta na drugim zdjęciu jest w kiepskim stanie
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
Luk
 
Posty: 5958
Zdjęcia: 765
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 14:42
Lokalizacja: Gliwice

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez oskard » 7 listopada 2014, 16:28

Ja bym powiedział nawet że w bardzo kiepskim :roll: ... Kiepski to by był gdyby miała cały korpus porysowany, brudny, klapkę pogiętą, albo totalnie zżarte rdzą części stalowe (te zawiasy, obręcz od klosza itd.). O samej komorze osprzętu trudno powiedzieć, że jako oprawa jest w jakimkolwiek stanie - to już nie oprawa, a jej fragment... Swoją drogą, żeby od upadku na ziemię tak się rozwaliła? :shock: . Wiele widziałem OUR po kolizji, kiedy wylądowały na twardym chodniku, jezdni - i oprócz klosza, reszta była nieruszona. Ale znam jeden dziwny przypadek na ul. Kruszewskiego na Grochowie - druga oprawa od Majdańskiej ma tak pękniętą i skrzywioną komorę lampową, że wygląda jakby coś ją przyparło do muru, albo najechało jak leżała na ziemi. A w koło same drzewa, w dodatku niezbyt wysokie... Oczywiście - jak to w Stolicy :mrgreen: - oprawa świeci, ma nawet świeżego LRFa, wkręconego może z pół roku temu - wcześniej ona i sąsiednie nie świeciły dłuższy czas, wypalając się po kolei. Ulica miała iść do przebudowy - pewnie dlatego nic nie robili, nie wkręcali nic świeżego. Ale pewnie coś z funduszami nie za bardzo na ten cel - to postanowiono jednak rozświetlić ten fragment ulicy, wkręcając lampy do ok. czterech nieczynnych opraw pod rząd :!:
Avatar użytkownika
oskard
 
Posty: 2550
Zdjęcia: 29
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, 21:02
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pn.)

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez Lampka » 8 listopada 2014, 12:12

Ja widziałem wiele razy takie dziwne przypadki, choćby wśród łyżek w różnych miejscach - wyglądały, jakby ktoś przywalił nimi od przodu w beton, z tym, że wisiały takie totalnie pogięte na słupach... I także przynajmniej w jednym przypadku, działała ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6576
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez oskard » 8 listopada 2014, 13:18

W sumie to to można jeszcze jakoś wytłumaczyć - było drzewo, raz się złamało, konarem zahaczyło i tyle. Albo była kolizja, słup się złamał, oprawa zgięła - ale po wstawieniu nowego słupa powiesili ją ponownie, bo nie przeszkadzało to zgniecenie w jej działaniu. Mógł też jakiś dźwig obok coś rozładowywać, i zahaczył.
Łyżki są, ogólnie rzecz biorąc, dość łatwe do nawet ręcznego formowania. Ale OUR? Wiem że klapka w nim jest tak miękka jak łyżka, ale korpus to rzecz prawie niezniszczalna - częściej widywałem OURy strącone przez drzewo niż uszkodzone - już łatwiej konarowi drzewa strącić go z wysięgnika w ogóle, niż spowodować pęknięcie na miejscu. Chyba że ktoś za mocno go przykręcił, i nie dało się zsunąć go z rury... Ale wydaje mi się to dziwne - że oprawa która nieraz lądowała z dużą siłą na chodniku i była cała, może się uszkodzić od uderzenia gałęzi :roll:
Avatar użytkownika
oskard
 
Posty: 2550
Zdjęcia: 29
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, 21:02
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pn.)

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez trojmiejski » 18 listopada 2014, 21:28

Gdańsk, ul. Promienista:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11235
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez Luk » 19 listopada 2014, 10:22

trojmiejski napisał(a):Gdańsk, ul. Promienista:


To jedyna OUR na tej ulicy :?:
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
Luk
 
Posty: 5958
Zdjęcia: 765
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 14:42
Lokalizacja: Gliwice

Re: [Mesko] OUR-125

Postprzez trojmiejski » 19 listopada 2014, 16:56

Dalej nie patrzyłem, ale chyba tak.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11235
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zewnętrzne oprawy żarowe i wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości