Ta łycha z pierwszego zdjęcia Trójmiejskiego trochę przerażająco wygląda Jak byłem mały (jak jeszcze chodziłem do przedszkola, czyli przed 1998 rokiem) to z opraw najbardziej bałem się właśnie łyżek
Nie wiem czemu ale kiedy patrzę na przedostatnią fotkę trojmiejskiego odczytuje jako mroczne tajemnicze a zarazem niebezpieczne miejsce - bardzo ciekawe ujęcie
Whites86 napisał(a):troche za nisko wisi gdyby byla wyzej lepiej by oświetlała
Pewnie i lepiej by świeciła ale i światło wpadało by do mieszkania stąd pewnie tak nisko powieszona
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
W Sopocie chyba właśnie najwięcej, choć na własne oczy nie mogłem tego widzieć, to jednak jestem pewien, że przed usodowieniem wszystkiego musiał być niezły kontrast masowości łyżek w Sopocie z dominacją OURWów w Gdyni i w Gdańsku.