Paweł napisał(a):Oj bidne te papierzaki, nikt im już świeżych rtęciówek nie sprezentowałI jeszcze ten odbłyśnik oparł się na lampie
lampa123 napisał(a):rtęciówka, Jak tam z oprawą?
rtęciówka napisał(a):lampa123 napisał(a):rtęciówka, Jak tam z oprawą?
Jeżeli chodzi Ci o moją osobę, to rozwiń pytanie, bo nie bardzo rozumiem![]()
lampa123 napisał(a): TakChodziło mi o tą co miałeś poprosić właściciela domu
rtęciówka napisał(a):lampa123 napisał(a): TakChodziło mi o tą co miałeś poprosić właściciela domu
A, dzięki za przypomnienie, bo zapomniałem Wam "powiedzieć"![]()
To było w sierpniu, więc "dawno i nieprawda", ale było tak: Przejechałem się na rowerku pod ten dom, wszedłem i zadzwoniłem do drzwi, otworzył facet i powiedział "Tak?"Więc ja zaczynam nawijać, czy bi mi nie sprzedał za pięć dyszek tej oprawy, a on: "jakiej oprawy?"
No to mówię -tej lampy, co wisi na ścianie... A dokładniej rozmowa wyglądała tak:
-Tak?
-Dzień dobry, chciałem zapytać, czy ta oprawa jest panu do czegoś potrzebna?
-Jaka oprawa??
-Ta lampa, co tu wisi na ścianie.
-A co??
-Ewentualnie mógłbym ją od pana odkupić.
-Ale ja sprzedażą nie jestem zainteresowany, używam jej niekiedy...
-A gdybym zaproponował podmiankę![]()
-A na jakąś lepszą, nowocześniejszą?
-Można powiedzieć, że nowocześniejszą, bo o parę lat młodszą...
-A to taka, co świeci na pomarańczowo, tak jak te tu na ulicy? (Na ulicy są Malagi)
-Nie, też świeci na biało...
-A to nie, bo ja byłem w sklepie elektrycznym i powiedzieli, że mi sprowadzą taką żarówkę za 30zł, że ja ją sobie wkręcę do tej i tej i też będzie świeciła na pomarańczowo.
I już dalej się z ciemną masą dyskutować nie dało, nie dał sobie wmówić, że nic nie straciłby na wymianie (na trumienkę)![]()
rtęciówka napisał(a):lampa123 napisał(a): TakChodziło mi o tą co miałeś poprosić właściciela domu
A, dzięki za przypomnienie, bo zapomniałem Wam "powiedzieć"![]()
To było w sierpniu, więc "dawno i nieprawda", ale było tak: Przejechałem się na rowerku pod ten dom, wszedłem i zadzwoniłem do drzwi, otworzył facet i powiedział "Tak?"Więc ja zaczynam nawijać, czy bi mi nie sprzedał za pięć dyszek tej oprawy, a on: "jakiej oprawy?"
No to mówię -tej lampy, co wisi na ścianie... A dokładniej rozmowa wyglądała tak:
-Tak?
-Dzień dobry, chciałem zapytać, czy ta oprawa jest panu do czegoś potrzebna?
-Jaka oprawa??
-Ta lampa, co tu wisi na ścianie.
-A co??
-Ewentualnie mógłbym ją od pana odkupić.
-Ale ja sprzedażą nie jestem zainteresowany, używam jej niekiedy...
-A gdybym zaproponował podmiankę![]()
-A na jakąś lepszą, nowocześniejszą?
-Można powiedzieć, że nowocześniejszą, bo o parę lat młodszą...
-A to taka, co świeci na pomarańczowo, tak jak te tu na ulicy? (Na ulicy są Malagi)
-Nie, też świeci na biało...
-A to nie, bo ja byłem w sklepie elektrycznym i powiedzieli, że mi sprowadzą taką żarówkę za 30zł, że ja ją sobie wkręcę do tej i tej i też będzie świeciła na pomarańczowo.
I już dalej się z ciemną masą dyskutować nie dało, nie dał sobie wmówić, że nic nie straciłby na wymianie (na trumienkę)![]()
Powrót do Zewnętrzne oprawy żarowe i wyładowcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości