www.lighting-gallery.pl

Niskoprężne lampy sodowe wynalazł Osram w 1934 roku i miały gwint takie jak normalne żarówki.

famabud napisał(a):a czy były wersje na mniejsze moce?

Nie wiadomo. Raczej w internecie nie da się znaleźć takich informacji.

Być może istniały wersje tej oprawy na inne źródła światła o różnych mocach, ale były dostępne tylko za granicą.

W Warszawie przed wojną to były SOXy. Sodówka wysokoprężna została dopraacowana w latach 50, kiedy wymyślono przeświecalne, ceramiczne jarzniki. W latach 70 oprawy sodowe w Europie były podobne do siebie i miały kanciasty kształt. Trudno stwierdzić, czy kwadratówka rzeczywiście została zgapiona od Węgrów. Myślę, że mało kto sie przejmował jej designem. tak samo niemieckie łyżki kształtem były podobne do naszych.

Elektromosy ze Zgorzelca. Kiedyś myślałem, że to kwadratówka z jakims dziwnym kloszem. Niestety chyba nie świecą

qba napisał(a):Elektromosy ze Zgorzelca. Kiedyś myślałem, że to kwadratówka z jakims dziwnym kloszem. Niestety chyba nie świecą

Dzięki Tobie już wiemy, że te oprawy nie były montowane wyłącznie w Poznaniu

qba, to jest przecież Siemens Classic pochodzący z kraju z którym graniczy Zgorzelec


>>>

Błędnie nazywaliśmy producenta, prawidłowa skrótowa nazwa to EKA. Słowo "elektromos" to po prostu w naszym języku "elektryczny" a pełna nazwa producenta to Elektromos Készülékek és Anyagok Gyárá co na nasz język można przetłumaczyć na mniej więcej Zakłady Produkcji Urządzeń i Materiałów Elektrycznych. Oczywiście te oprawy były również o mniejszych mocach 250 i 150W oraz do lamp rtęciowych. MonoEka była na jedną lampę, DuplaEka na dwie lampy, również z przezroczystymi kloszami. Sporo tych opraw do dziś oświetla węgierskie ulice. Dziś EKA jako prywatna firma jest pod nazwą Hofeka z siedzibą w Budapeszcie. http://www.hofeka.hu

Warszawa, MonoEka w miejskim oświetleniu:

Ciekawe odk kiedy ona wisi w stolicy. Ktoś kiedyś pisał, o świecących na jasnopomarańczowo oprawach w Warszawie w 1975r.

Dodam że 400W EKA miała oznaczenie 21-14-305

Coś mi się tu nie zgadza ten rok 1976 gdyż w dokumencie o oświetleniu Węgier przeczytałem że pierwsze wysokociśnieniowe lampy sodowe 400W zaświeciły w Budapeszcie 2 maja 1978 roku

Np. we Francji oprawy na wysokoprężne sodówki instalowano już 10 lat wcześniej niż u nas a mimo to do dziś mają więcej opraw z lampami rtęciowymi niż Polska.

Świetny jest widok oprawy akurat w Polsce rzadkiej, ile ich jest w Warszawie?