www.lighting-gallery.pl

Marvin24 napisał(a):

trojmiejski napisał(a):Pudełka z NRD przynajmniej miały klasę.

Też były ohydne, ale te są jeszcze ohydniejsze

Pudełka z NRD były na pewno solidniejsze i szczelniejsze. jednak większość projektów polskich była ściągnięta z zachodnich i dotyczy to zarówno opraw zewnętrznych jak i wewnętrznych. Dwa te czarne NRDowskie pudła były w Kołobrzegu przy ul Jedności na prywatnym terenie i świeciły z LRFami. poza tym nie widziałem tych opraw w kraju, chociaż może gdzieś wystepowały. Shanty gdzieś widziałem przed laty, takie właśnie niebieskie, ale sobie nie mogę przypomnieć gdzie to było.

qba napisał(a):

Marvin24 napisał(a):

trojmiejski napisał(a):Pudełka z NRD przynajmniej miały klasę.

Też były ohydne, ale te są jeszcze ohydniejsze

Pudełka z NRD były na pewno solidniejsze i szczelniejsze. jednak większość projektów polskich była ściągnięta z zachodnich i dotyczy to zarówno opraw zewnętrznych jak i wewnętrznych. Dwa te czarne NRDowskie pudła były w Kołobrzegu przy ul Jedności na prywatnym terenie i świeciły z LRFami. poza tym nie widziałem tych opraw w kraju, chociaż może gdzieś wystepowały. Shanty gdzieś widziałem przed laty, takie właśnie niebieskie, ale sobie nie mogę przypomnieć gdzie to było.

Ciekawe które projekty polskie są ściągnięte. Jeżeli coś ciekawego wiesz na ten temat, to umieść na tym wątku viewtopic.php?f=16&t=3436&start=120

Ciekawe które projekty polskie są ściągnięte. Jeżeli coś ciekawego wiesz na ten temat, to umieść na tym wątku viewtopic.php?f=16&t=3436&start=120

Wiem bardziej na temat opraw wewnętrznych, że np. Polam produkował niektóre oprawy identyczne jak włoskich lub skandynawskich projektantów i nie wiem, czy za PRLu mieli jakąś zgodę.

Mogło być jak z radzieckim Żiguli, nikt nie pytał o licencję, ot, spodobał się naszym sąsiadom Fiat 125 i postanowili zrobić prawie wierną kopię
Qba masz jakieś fotki tych pudełek z Kołobrzegu? Są tam w ogóle jeszcze?
W sumie gdyby shanty były czarne, może i by to przeszło... bo sam kształt nie jest jakiś "z polotem", ale mógłby być obojętny, niezauważalny w krajobrazie, gdyby nie ten krzyczący w oczy kolor, wyróżniający się od szarych słupów betonowych i szarych, czy nawet czarnych wysięgników. One jedynie mogłyby wyglądać dobrze pod względem kolorystycznym, na słupach niebieskich. Wtedy by to wyglądało, że niby ktoś pomalował oprawę żeby do słupa pasowała.

oskard napisał(a):Mogło być jak z radzieckim Żiguli, nikt nie pytał o licencję, ot, spodobał się naszym sąsiadom Fiat 125 i postanowili zrobić prawie wierną kopię
Qba masz jakieś fotki tych pudełek z Kołobrzegu? Są tam w ogóle jeszcze?
W sumie gdyby shanty były czarne, może i by to przeszło... bo sam kształt nie jest jakiś "z polotem", ale mógłby być obojętny, niezauważalny w krajobrazie, gdyby nie ten krzyczący w oczy kolor, wyróżniający się od szarych słupów betonowych i szarych, czy nawet czarnych wysięgników. One jedynie mogłyby wyglądać dobrze pod względem kolorystycznym, na słupach niebieskich. Wtedy by to wyglądało, że niby ktoś pomalował oprawę żeby do słupa pasowała.

Niestety już ich nie ma. Tam były zakłady mięsne, a po ich bankructwie wszystkie zabudowania wyburzono i postawiono tam Biedronkę.

oskard napisał(a):Mogło być jak z radzieckim Żiguli, nikt nie pytał o licencję, ot, spodobał się naszym sąsiadom Fiat 125 i postanowili zrobić prawie wierną kopię
Qba masz jakieś fotki tych pudełek z Kołobrzegu? Są tam w ogóle jeszcze?
W sumie gdyby shanty były czarne, może i by to przeszło... bo sam kształt nie jest jakiś "z polotem", ale mógłby być obojętny, niezauważalny w krajobrazie, gdyby nie ten krzyczący w oczy kolor, wyróżniający się od szarych słupów betonowych i szarych, czy nawet czarnych wysięgników. One jedynie mogłyby wyglądać dobrze pod względem kolorystycznym, na słupach niebieskich. Wtedy by to wyglądało, że niby ktoś pomalował oprawę żeby do słupa pasowała.

Gdyby były carne, to może i lepiej by się prezentowały, ale chyba jeszcze bardziej wyglądałyby jak ruskie podróby tych z pudełek z NRD. Tal swoją drogą - akurat co do Żiguli i później Łady, to była licencja Fiata 124 - wzięli sobie nowszy i bardziej udany model a nam dali przestarzały 125

A gdzieś na forum pokazywane były te ruskie wersje pudełek ?
Na prawdę? Czyli to bzdura, co ludzie mówią - że to plagiat Fiata był ? ...ale skutek zazdrości zapewne już tak, bo zdaje się, że chyba my pierwsi poprosiliśmy o tą licencję?