www.lighting-gallery.pl

DocBrown napisał(a):Trochę mnie zaskoczyłeś, że tak leciwy dławik działa bez zarzutu
Co do przewinięcia, to fakt, tylko trzeba przy odwijaniu liczyć zwoje, aby potem nawinąc właściwą ilość nowych

no i dać tą samą średnicę drutu, najczęściej chyba DNE Cu?

No wiadomo, że średnica drutu musi być odpowiednia, ale liczba zwojów też jest ważna

Jak na swój rocznik to oprawa nieźle zachowana Mi ona też wyglada na Mesko.
Dało się oprawę odkręcić czy trzeba było ciąć wysięgnik

Ja zrobiłem kiedyś zrobiłem zdjęcie podobnej oprawie...
viewtopic.php?f=9&t=113&st=0&sk=t&sd=a&start=300

świetlik ja na Twoim miejscu zrobiłbym ładniejsze, lepsze i wyraźniejsze zdjęcia z powodu nowego wątku

ta seria wcale nie wygląda na taką krótką, w Poznaniu w różnych kątach widziałem ją wielokrotnie. W oświetleniu ulicznym chyba nie występowała.

Po zdjęciach widzę że te oprawy korodują podobnie szybko jak "korytka".

Luk napisał(a):Po zdjęciach widzę że te oprawy korodują podobnie szybko jak "korytka".

Tu się nie zgodzę
Ta oprawa wisi już pewnie z 40 lat a niektóre trumienki już po 10 latach są całe pordzewiałe a po 20stu gniją

Udało mi się znależć kolejne egzemplarze tej starej oprawy-to potwierdza fakt iż była to oprawa produkowana seryjnie-przez kogo nie wiadomo...

Tylko kto był jej producentem...
A tak swoja drogą to jestem ciekawy jaka może byc maksymalna średnica wysięgnika dla tej oprawy Nie wygląda mi to na 48mm...

swietlik napisał(a):Tylko kto był jej producentem...
A tak swoja drogą to jestem ciekawy jaka może byc maksymalna średnica wysięgnika dla tej oprawy Nie wygląda mi to na 48mm...

42mm,a co do producenta to marne szanse,że się dowiemy...