www.lighting-gallery.pl

przez **Polamp** » 30 stycznia 2022, 19:17

Utilizer napisał(a):Albo inaczej, odbłyśniki mogą być oryginalne i jeśli przez większość życia te oprawy miały klosze to nie zdążyły zdegenerować się

Jeżeli dobrze widzę, to wkręty odpowiedzialne za regulację położenie bocznych odbłyśników mają nacięcie krzyżowe, co raczej nie jest oryginalnym rozwiązaniem zastosowanym przez Polam Gostynin.

przez **Kuba123** » 30 stycznia 2022, 20:21

Te kwadratówki na bank mają coś wspólnego z łyżkami, przecież one mają ten sam odbłyśnik, taki sam kolor i występują w tym samym miejscu :shock:

przez **kubaxxx** » 31 stycznia 2022, 11:32

Całkiem przyzwoicie to wygląda.
Widać że można zmodernizować oświetlenie bez konieczności od razu wymiany opraw na deski led.

przez **latarnik** » 31 stycznia 2022, 14:24

W warunkach w miarę czystego powietrza na Podhalu (poza miejscowościami) degradacja odbłyśników zapewne postępuje zdecydowanie wolniej niż by to się działo np. w Krakowie. Również mniej brudu, który mógłby przypiekać się do odbłyśnika w trakcie pracy oprawy, która zresztą pracuje tylko w sezonie zimowym. :idea:

Swoją drogą, odbłyśniki naprawdę profesjonalnie wykonane!

przez **Utilizer** » 31 stycznia 2022, 17:00

Polamp napisał(a):
Utilizer napisał(a):Albo inaczej, odbłyśniki mogą być oryginalne i jeśli przez większość życia te oprawy miały klosze to nie zdążyły zdegenerować się

Jeżeli dobrze widzę, to wkręty odpowiedzialne za regulację położenie bocznych odbłyśników mają nacięcie krzyżowe, co raczej nie jest oryginalnym rozwiązaniem zastosowanym przez Polam Gostynin.

No tak, ale może ich pochodzenie jest takie jak łyżek nowosądeckich.

przez **qba** » 4 czerwca 2022, 20:31

Kwadratówki w niektórych miastach występowały masowo ( Lublin, Łódź, Włocławek, Kraków, Wrocław) a w innych nie było ich zbyt wiele ( Trójmiasto, Koszalin, Słupsk, Olsztyn). Pierwsze trafiały do największych miast, ale na przykład w Kołobrzegu (ok 40 tys mieszkańców) kwadratówki pojawiły się licznie już w 1978 r, ale była to zarazem jedyna partia tych opraw, jaka trafiła do miasta, stąd na ulicach były tylko trójzaczepowe. (Pięciozaczepowe kojarzę tylko na terenie CPN przy Wylotowej i na jakichś prywatnych terenach). Ciekawe według jakiego klucza rozdysponowywano OUS400 do poszczególnych miejscowości?