Strona 17 z 31

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 23 września 2010, 13:47
przez slaweklampy
SGS-204 z Tczewa. Przepraszam za niską jakość zdjęć, ale było robione SE K800i z dość dużym zbliżeniem. W okolicy Pelplina ta oprawa jest niespotykana

Obrazek

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 18 października 2010, 11:53
przez qba
Obrazek
2x SGS 204, Kołobrzeg ul 6 Dywizji Piechoty. Do 1995 6x OUS400

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 16 sierpnia 2011, 15:17
przez Paweł
SGS204 pozbawiona klosza

Obrazek

Obrazek

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 16 sierpnia 2011, 19:53
przez elektryk
Na tych zdjęciach nieco przypomina Kwadratówe :)

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 17 sierpnia 2011, 17:08
przez qba
Na słupie obok tego na moim powyższym zdjęciu też jest taka bez klosza. Ostatnio nie świeci.

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 20 sierpnia 2011, 11:57
przez Marvin24
To i ja coś dorzucę. Wrocław - skrzyżowanie ulic Hallera i Grabiszyńskiej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sporo tych opraw we Wrocku. Często występują razem z SGS 203.
Lubię te oprawy. Prosty design, a ładne. Osobiście wolę je niż Strady nie mówiąc już o Malagach. Szkoda, że już ich nie produkują.

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 20 sierpnia 2011, 16:51
przez famabud
Szkoda, że już ich nie produkują.

Ja też nad tym ubolewam. :cry: Była pewnie tańsza od Seleniuma, ale droższa od Malagi, przy czym posiadała dobrą optykę. :)

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 20 sierpnia 2011, 18:47
przez mateusz
Ja nie żałuję - powiedzmy sobie szczerze, że jej kształt, wygląd już mocno odstaje od współczesnych opraw. Zresztą jest ich całkiem dużo jeszcze...

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 23 sierpnia 2011, 23:08
przez Paweł
Nie ma czego żałować, są ładniejsze i technicznie dużo lepsze oprawy. W zachodnich krajach już tysiące SGS204 poszły do utylizacji.
Po latach wychodzą wady: żółknięcie kloszy lub ich przypieczenie, rozszczelnianie się komory lampy i zasysanie nieczystości...
Ta oprawa miała stopień szczelności komory lampy IP 54.

Re: [Philips] SGS 204

PostNapisane: 24 sierpnia 2011, 21:23
przez CDM
Ja też ich nie żałuję... Gdyby klosze były przynajmniej solidnie myte raz na 3, 4 lata, wyglądałyby w miarę przyzwoicie, ale i tak uważałem zawsze,że są dość kłopotliwe w montażu, poza tym jej wadą był klosz zamykany tylko na jeden zaczep, niektóre otwierały się. (tak pewnie było z tą z Wawy)