przez Marvin24 » 10 sierpnia 2011, 23:55
Zastanawiam się, dlaczego nie powstał jeszcze wątek dotyczący węgierskich łyżek. Przez dobrych kilkanaście lat oświetlały centrum Warszawy, pamiętam również kwiat w rejonie dworca PKP w Krakowie, gdzie też chyba były. Nie wiem kto je produkował i poza tym, że były z Węgier to nie wiem nic. Pamiętam, że wyglądały, jak wydłużone nasze ORZ 6 albo 7 - tak, że można by przypuszczać, iż nasza łyżeczka miała swoją wersję dwulampową, podobnie jak papierzaki (ORZ 2 i 3) , albo OURW. Niestety nie dysponuję żadną fotką. Może ktoś coś tutaj zamieści. Jakby nie było - to poniekąd też nasz klasyk, choć z importu.