Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

[trojmiejski]

http://www.lighting-gallery.net/gallery ... &pid=50336
http://www.oprawy.info/oprawa/mesko-ozf-340-102.html
W tym przypadku to Polacy produkowali oprawę lata później od czasu produkcji zagranicznego "wzorca", ta różnica jest na tyle duża, że nie da się wykluczyć możliwości, że podobieństwo jest przypadkowe.
Poza tym czy ktoś się orientuje czy do Mołdawii także trafiały polskie oprawy czy tylko oprawy z ZSRR?
Bo nie wiem czy łyżki na poniższym zdjęciu to RKU-00 czy nasze ORZ:
http://www.galeriapgk.com/details.php?i ... 16236fc369

[cieszyn]

Na powiększeniu wyglądają na "nasze"

[Marvin24]

Rzeczywiście - wyglądają na nasze. Z tego, co wiem - do ZSSR eksportowano również nasze łyżki. Można je spotkać i na Litwie viewtopic.php?f=22&t=337&start=30 i na Ukrainie (niestety - fotki łyżek na wątku ukraińskim są niedostępne), więc mogły trafić z jakiegoś centralnego rozdzielnika także do Mołdawii.
Sorry, ale będę jednak drążył temat łych.
Jeśli chodzi o te węgierskie, to jakiś czas temu nawet założyłem wątek, ale - sądząc po liczbie wpisów - nikt raczej nie dysponuje większą ilością informacji na ich temat.
Co zaś się tyczy tych niemieckich mam pytanie - czy ktoś może wie, kiedy zaczęto produkować w DDR pierwsze tamtejsze łychy ? Nawet taka nieprecyzyjna informacja - czy były to jeszcze lata 60te, czy już 70te (podejrzewam, że 60te) jest interesująca, choć oczywiście nie daje odpowiedzi na podstawowe pytanie - kto zaczął pierwszy produkować łychy my, czy oni?

[Whites86]

kiedys przeglądalem katalog z tymi lychami niemieckimi i byl z konca lat 70-tych wiec domniemywam ze zaczeli produkcje w latach 70-tych

[Paweł]

Niemieckie LBL Aka-Elektric są rybami, tak nazywane są w Niemczech i innych krajach

Wielu zachodnich producentów przed wojną i po wojnie produkowało oprawy OBp/OŻk podobne, później po była moda na różnej formy miski z lampami rtęciowymi, te zachodnie były lepszej jakości niż nasza ORZ-1 bo wykonane były z aluminium, z tego powodu nadal je można spotkać w oświetleniu bo nie wszędzie był sens wymiany ich na nowsze modele.

[Marvin24]

Rzeczywiście - przypominają kształtem ryby i nie dziwię się, że tak je powszechnie w Niemczech nazwano. Jednak sam fakt, że na naszym forum wszyscy, jak jeden mąż nazwali je "łychami" (poprzez szybkie skojarzenie z naszymi ORZ 6/7) świadczy też poniekąd o podobieństwie.

kiedys przeglądalem katalog z tymi lychami niemieckimi i byl z konca lat 70-tych wiec domniemywam ze zaczeli produkcje w latach 70-tych

Czyli można domniemywać, że to oni wzorowali się na naszych "grubych" łychach - tych bez pierścienia, modyfikując nieco kształty (np. zastępując owalny kształt otworu kształtem "oka", albo właśnie - "ryby") wprowadzając wersję na dwie lampy itd. ?

[Whites86]

co jak co ale ryby to to mi za nic nieprzypomina

[Marvin24]

co jak co ale ryby to to mi za nic nieprzypomina

No ... może piranie

[trojmiejski]

Ktoś z forumowiczów był na Węgrzech i widział więcej takich cudów jak na tym peronie?
http://rail.phototrans.eu/14,62161,0.html

[cieszyn]

obrazek fajny, ale kwadratówka, nawet węgierska, jakoś dla mnie (ona wogóle zresztą) cudem nie jest