Strona 1 z 20

Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 9 stycznia 2012, 12:12
przez Marvin24
Administratorzy zdecydują, czy ten wątek umieścić w "Klasycznych oprawach ...", czy w "Oświetleniu zewnętrznym za granicą" . Długo zastanawiałem się nad tym, czy w ogóle taki wątek założyć. Jednak myślę, że zawsze warto jest dociekać. Nie jest oczywiście żadną tajemnicą to, że poszczególne kraje dawnego bloku komunistycznego w różnym stopniu kopiowały swoje rozwiązania. Ciekawe jest - na ile to możliwe - dowiedzieć się czy podobieństwo poszczególnych opraw jest przypadkowe, czy też może bywały świadome zapożyczenia. Sporo można bowiem znaleźć klasyków podobnie wyglądających, choć różniących się szczegółami. Przykładem pierwszym z brzegu niech będą łyżki - nasze ORZ6/7, NRDowskie Narvy LBL, czy rozliczne rodzaje ruskich łyżek. Podobnie nasze Strady i ruskie RKU 02. Ostatnio zauważyłem na wątku łotewskim, że w ZSSR były przewieszkowce SPO 1000, lub 500 przypominające nasze ORZ1. Podejrzewam, że tego typu przykładów jest więcej.

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 9 stycznia 2012, 21:32
przez trojmiejski

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 10 stycznia 2012, 00:23
przez cieszyn
Podobieństwa są i to czasem uderzające - ale tak to było w czasach komuny, że "socjalistyczna myśl techniczna" płynęła swobodnie między narodami bloku wschodniego. To było nieuniknione i niemal naturalne, a czasem wręcz wymuszone w ramach "przyjacielskiej" wymiany
Najtrudniej chyba będzie określić, kto od kogo "zerżnął" dany model oprawy :roll: - a jeszcze ciekawsz, kiedy?

Warto by się też zastanowić, które oprawy z bloku wschodniego wzięły za wzór jakieś oprawy zachodnie? o ile były takie przypadki ...

Bo jak mówi legenda i mówią fakty, Rosjanie po wojnie masowo kopiowali co się dało z USA - które otrzymywali np. jako pomoc wojenną od sojuszniczych USA - mam na myśli np. motoryzację

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 10 stycznia 2012, 00:38
przez qba
Ogólnie w tamtych czasach design opraw z europejskich krajów był podobny. Oprawy rtęciowe były owalne, a sodowe przeważnie kanciaste. Myślę, że kształt wymuszało także źródło światła. Nie wiem, czy polskie łyżki są zerżnięte od NRD - owskich czy na odwrót. W USA np oprawy GE zarówno rtęciowe jak i sodowe przez wiele lat miały jednakowy kształt i klosz

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 10 stycznia 2012, 00:50
przez cieszyn
Tu jeszcze wchodzą do gry tzw łyżki węgierskie :D

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 10 stycznia 2012, 01:00
przez trojmiejski
Mimo, że obłe kształty charakteryzują zarówno łyżki polskie i niemieckie to jednak te oprawy nie są do siebie aż tak bardzo podobne, już większe podobieństwo do naszych łyżek wykazywały węgierskie dwulampowce: viewtopic.php?f=36&t=102&start=450#p101516

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 10 stycznia 2012, 01:11
przez qba
I to zdecydowanie, że wielu z początku sądziło na forum, że to polski wyrób, prawdopodobnie ORZ 8.

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 10 stycznia 2012, 07:50
przez Marvin24
Trzeba zacząć od tego, że niemieckie łychy też mają różne wersje (choćby dwulampowego giganta i zwykłego jednolampowca). No cóż - będę się upierał, że podobieństwo naszych i NRDowskich łyżek, to nie przypadek. I chodzi mi tu zwłaszcza o podobieństwo do naszych starych, "grubych" łych.
Tu nasza stara łycha:
gallery/image.php?album_id=513&image_id=30534
a tu niemieckie łychy (też stare).
viewtopic.php?f=22&t=256&start=170
A swoją drogą - chętnie porównałbym rozmiary niemieckiej łychy dwulampowej i tej węgierskiej (też dwulampowej).

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 10 stycznia 2012, 08:23
przez Marvin24
cieszyn napisał(a):
Warto by się też zastanowić, które oprawy z bloku wschodniego wzięły za wzór jakieś oprawy zachodnie? o ile były takie przypadki ...


Hm. Celna uwaga. Ja sobie przypominam nasze świetlówkowce OUSF i 10J często montowane na pochyłych, lub półokrągłych wysięgnikach. I chociaż w tym wypadku kształt oprawy jest wymuszony przez same świetlówki (więc trudno tu mówić o jakimś kopiowaniu), to całość (w połączeniu ze słupem i wysięgnikiem) przypomina zachodnioniemieckie świetlówki montowane na słupach i wysięgnikach o podobnym kształcie.

Re: Podobieństwo opraw klasycznych w krajach naszego regionu

PostNapisane: 10 stycznia 2012, 23:21
przez cieszyn
Tak, na pewno jakieś "zapożyczenia" konstrukcyjne, czy koncepcyjne z Zachodu nasi dzielni projektanci opraw może i czynili, wówczas w PRL nie było ochrony praw autorskich, byliśny pustynią pod tym względem, takie kopiowanie traktowano jako coś normalnego ;)