Paweł, Ty już kiedyś poruszałeś ten temat, ale zapytam jeszcze raz: w Warszawie za oświetlenie odpowiada kilka podmiotów, tzn np Żoliborz obsługuje kto inny, a Wolę też ktoś inny? Bo jeśli robi to ktoś inny, niż energetyka, to urządzenia oświetleniowe musiałyby być całkowicie wydzielone, zeby firma obca nie miala dostępu do urządzeń stricte energetycznych. Powiedz też proszę jak są rozwiązane sprawy własności oświetlenia, tzn czyje ono jest? Oczywiście myślę tu głównie o oświetleniu drogowym na terenach ogólnodostępnych, nie o np. nowo wybudowanych obiektach oświetleniowych, będących własnością np. administracji osiedli. Mam jeszcze jedno pytanie przy okazji..Otóż bedąc ostatnio w stolicy zauważyłem dużą ilość tzw. "przewieszek", czyli prowizorycznych połączeń napowietrznych między słupami, a nawet i między oprawami, takie coś wisi m.in w okolicy ul .Szpitalnej, przy hotelu Victoria, albo na trasie WZ na samym widoku z Krakowskiego Przedmieścia. Domyślam się,że przyczyną tego stanu rzeczy są awarie kabli, ale dziwi mnie dlaczego takich uszkodzeń się nie naprawia? Znasz może tego przyczynę??