www.lighting-gallery.pl

Gdańsk, ul. Myczkowskiego:






Rtęciówki są świeże i ogólnie jest tam w miarę jasno:












Kiedyś sfotografowałem te OURW za dnia:

No i taki rtęciowy "klimat" oświetleniowy bardzo mi się podoba Auta współczesne, bloki ocieplone i ładnie pomalowane, a klasyczne oprawy uliczne - rtęciowe... pozostały nienaruszone Tak trzymać W Lublinie ciężko już doświadczyć rtęciowych "klasyków"... No..., może przy restauracji "KONCERTOWA" jeszcze coś można upatrzeć, np. OZPR-125 i kule OCP w LRF 125 W Z kolei, w moim rejonie (ul. Zbigniewa Herberta, do 29.12.2017r. - ul. Leona Kruczkowskiego), na ogrodzonym terenie Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Bożego można jeszcze upatrzeć opraw rtęciowych, np. "na sztorc" zamocowany wysięgnik ze Stradą OUR-250, na tyłach szpitala też tam jeszcze jakieś klasyki są i świecą. Przy PUL-u: OUR-125 z żarówką (przy bramie wyjazdowej w kier. ul. Herberta), Strada OUR-250, ORO-125 (wyjątkowo - z żarówką) i na tyłach szpitala OZPR-y 125, Strady OUS-250, i ORZ-7 oraz na terenie jednostki wojskowej - starsze wersje OCP-ek z LRF-ami z jednym "rodzynkiem" przy bramie wjazdowej do jednostki wojskowej w postaci OZPR (pewnie też 125 W). Ale to, tak jak już wcześniej wspomniałem - pozostałości z retro "klasyków" rtęciowych.

Jakie wersje plastikowych kloszy występowały w OURW 250-2? Zarówno pierwsza wersja z prążkami na każdym boku i znana z OZR-250-3 późniejsza z gładkim dnem, czy tylko ta pierwsza? Kiedyś w Gdańsku dominowały OURW ze szklanymi kloszami, lecz z plastikami też były:

Gdyby z takimi kloszami jak na ostatim zdjęciu były produkowane wszystkie OURW była by to naprawdę udana oprawa, zawsze mi się nie podobał w tych oprawach rozsył światła na boki a pod oprawą najciemniej.

Niestety te plastikowe miały wadę, że po jakimś czasie potrafiły być całe brązowe:

Witeku napisał(a):

Kojarzę takie OURW z brązowymi kloszami że kilka razy widziałem, no niestety Polska jakość tworzyw sztucznych w tamtych czasach często pozostawiała wiele do życzenia, u mnie na osiedul też cześć OURW miała plastiowe klosze ale już chyba z lepszego materiału bo nie brązowiały ale za to znacznie łapały brud w stosunku do szklanych. Ja dziwię się ze przez tak długi czas produkowania tej oprawy nie poprawiono wady rozsyłu kloszy, mimo że robiono później przezroczyste od dołu klosze plastikowe to szklane były jakie były.

Z tymi kloszami plastikowymi to po chwili przeglądania zdjęć sam rozgryzłem, były dwie wersje, z prążkami na dnie i bez, tu wersja z prążkami:


Tutaj bez:

Whites86 napisał(a):

Tylko niestety z plastikowymi kloszami jest ten problem ze ciężko dostać nowy lub chociaż w dobrym stanie nie popękany lub zżółkniety. Szukam do swojej i lipa. Ze szklanymi jest dużo lepiej.

Gdańsk, OURW bez klosza z sodą w akcji na skrzyżowaniu ul. Wosia Budzysza i ul. Kaczeńce:














Co ciekawe ta OURW kiedyś miała będący samoróbką płaski klosz plastikowy: