www.lighting-gallery.pl

Mi się jednak wydaje, że OBp na pewno została wymyślona później (po OŻk-1), jako jej ulepszona wersja. Po pierwsze - ma w nowocześniejszej technologii wykonany trzonek (ze stali, zamiast z żeliwa - wówczas już archaicznego), poza tym klosz głębszy, co jest raczej znaczącym dowodem na późniejsze lata wdrożenia jej do produkcji - oto wyjaśnienie: OŻk-1 miała klosz krótszy, bo projektowano ją dla okrągłej żarówki, a OBp miała już klosz dłuższy, ponieważ projektowano ją w latach, kiedy lampy MIXF pojawiły się w sprzedaży jako zamienniki żarówek. Dłuższy klosz był dostosowany do tego, aby zakryć bardziej wydłużonego od żarówki MIX-a. To już większy dowód, niż dywagacje wokół sensu produkowania równocześnie dwóch podobnych typów opraw. Tu już jest uzasadnienie praktyczne. Nie jest to wprawdzie dowód żelazny, ale dający chyba 99% pewności

oskard napisał(a):Mi się jednak wydaje, że OBp na pewno została wymyślona później (po OŻk-1), jako jej ulepszona wersja. Po pierwsze - ma w nowocześniejszej technologii wykonany trzonek (ze stali, zamiast z żeliwa - wówczas już archaicznego), poza tym klosz głębszy, co jest raczej znaczącym dowodem na późniejsze lata wdrożenia jej do produkcji - oto wyjaśnienie: OŻk-1 miała klosz krótszy, bo projektowano ją dla okrągłej żarówki, a OBp miała już klosz dłuższy, ponieważ projektowano ją w latach, kiedy lampy MIXF pojawiły się w sprzedaży jako zamienniki żarówek. Dłuższy klosz był dostosowany do tego, aby zakryć bardziej wydłużonego od żarówki MIX-a. To już większy dowód, niż dywagacje wokół sensu produkowania równocześnie dwóch podobnych typów opraw. Tu już jest uzasadnienie praktyczne. Nie jest to wprawdzie dowód żelazny, ale dający chyba 99% pewności

nie ma wątpliwości że produkcja OBp zaczęła się później niż OŻk, ale nie ma żadnych podstaw by twierdzić że było to akurat w latach 70 a nie w innych piszesz też natomiast jaki jest sens produkowania rownoczesnie 2 podobnych typów opraw ? ano jest sens puki jest na nie popyt, a dowodem na to jest równoczesna produkcja OŻb i OBsa już latach 50-tych

a na dowód karta katalogowa z 1959r

Whites86 napisał(a):nie ma wątpliwości że produkcja OBp zaczęła się później niż OŻk, ale nie ma żadnych podstaw by twierdzić że było to akurat w latach 70 a nie w innych

Oj tam - no zasugerowałem się datą montażu OBp na niektórych wawerskich ulicach, stąd mi się tak do głowy wbiło, że OBp = lata 70-te Ale inna sprawa, że to właśnie na przełomie 60-70 lat najwięcej jej się pojawiło, właśnie ten okres był czasem masowego jej montowania.

piszesz też natomiast jaki jest sens produkowania rownoczesnie 2 podobnych typów opraw ? ano jest sens puki jest na nie popyt, a dowodem na to jest równoczesna produkcja OŻb i OBsa już latach 50-tych

Nie o to mi chodziło. To że równocześnie kontynuuje się produkcję starszego modelu, podczas gdy wdrożono już do produkcji jego następcę, nie jest dziwne. Ale rozpoczęcie produkcji jednocześnie 2 typów niemal identycznych - modelu bardziej archaicznego w konstrukcji oraz nowocześniejszego, który jednak zastosowanie ma identyczne jak ten starszy - jest już z lekka bezsensowne. To tak, jak gdyby strada OUS-400 i kwadratówka zostały opracowane i wdrożone w jednym czasie. To miałem na myśli

Oprawa z Warszawy (Nowy Świat, plac Zamkowy, Miodowa), tym razem nie w Warszawie. Na zdjęcie natknąłem się przypadkiem:

Ledwo co ją widać.

W oparciu o unikatową pozycję, jaką jest "Album latarń warszawskich", zweryfikowałem, że oprawy towarzyszące socrealistycznym słupom ustawianym w Warszawie miały 2 oznaczenia. Wersja większa, stosowana w dużej mierze do oświetlenia reprezentacyjnych arterii i placów była określana jako oprawa "MDM" a mniejszą odmianę, przeznaczoną do montażu na niższych słupach nazywano "PKiN".

Oprawa "MDM"
Źródło: "Album latarń warszawskich"


Oprawa "PKiN"
Źródło: "Album latarń warszawskich"

Wymiana źródeł w oprawach typu MDM (Warszawa, ul. Świętokrzyska róg Nowego Światu).
fot. K. Jabłoński, źródło: Stolica nr 3, 1958 r.

Znalezione na dysku zdjęcie latarni MDM z lipca 2018:

Niestety niedawno oszpecili te kandelabry, zostawiając na każdym słupie pojednej oprawie oryginalnej, resztę obcieli i dołożyli po jednej Elgo Ledzie

Serio... Gdzie konserwator zabytków?!

No chyba że na czas konserwacji zdemontowanych opraw założyli Ledy zastępczo a oryginalne wysięgniki też wrócą na swoje miejsce.