Żarówki

[qba]

Serio? Nie tylko matowe zwykłe żarówki wycofali, ale i halogeny? Dlatego są dostępne głównie na G9 i E14 (do 500W ).

Halogeny E 27 są cały czas, ale wyłącznie przezroczyste, no i R 63 się zdarzają. Matowe zostały wycofane 5 lat temu, bo jakiemuś debilowi przeszkadzały matowe bańki, ale nie dotyczy to żaróek wstrząsoodpornych, które cały czas są produkowane w matowej wersji. Matowe halogeny można czasami dorwać w jakiejś hurtowni ze starych zapasów.

[JeD]

Zaopatruję się w żarówki, które dają mi ilość światła której potrzebuję, nie będę płacił 7zł za halogena który poświeci troszkę dłużej, nawet jak mi 2 żarówki przeżyje to i tak 4zł jest. Prosze Cię, oszczędnośc jest malutka. Kiedyś już ktoś wyliczał ile naprawdę taka oszczędność ma miejsca.

[Beton]

Zaopatruję się w żarówki, które dają mi ilość światła której potrzebuję, nie będę płacił 7zł za halogena który poświeci troszkę dłużej, nawet jak mi 2 żarówki przeżyje to i tak 4zł jest. Prosze Cię, oszczędnośc jest malutka. Kiedyś już ktoś wyliczał ile naprawdę taka oszczędność ma miejsca.

Halogeny mają przyjemniejszą barwę światła, jest jeszcze taka różnica

[JeD]

Zaopatruję się w żarówki, które dają mi ilość światła której potrzebuję, nie będę płacił 7zł za halogena który poświeci troszkę dłużej, nawet jak mi 2 żarówki przeżyje to i tak 4zł jest. Prosze Cię, oszczędnośc jest malutka. Kiedyś już ktoś wyliczał ile naprawdę taka oszczędność ma miejsca.

Halogeny mają przyjemniejszą barwę światła, jest jeszcze taka różnica

Wiesz zależy od gustu, dla mnie nie ma to bez różnicy w przyjemniejszej między halogenem, a zwyklakiem.

[qba]

Ja nie mam zamiaru rezygnować z żarówek i żadne argumenty ich przeciwników na mnie nie działają. Używam w pokoju specjalnych ( bo o inne ciężko). Mam obecnie w użyciu w pokoju 5 żarówek i 2 kompakty. Oczywiście nigdy nie używam wszystkiego na raz. Halogeny rzeczywiście dają światło o chłodniejszej barwie i niektórym taka odmiana światła żarowego bardziej odpowiada. Żółtawe światło 25tek rzeczywiście bywa zamulające, ale nie jest jego rolą, aby oświetlać pomieszczenie. Nad biurkiem mam 60tkę ANS Florist ( odpowiednik dawnych Softone i Tungrasoft) w oprawie ART POlam WIlkasy i zupełnie mi wystarczy do czytania i komputera.

[KaszeL]

Panowie, myślę, że zupełnie niepotrzebnie spieracie się o nomenklaturę. Chociaż w tym przypadku, wydaje mi się, że ACB ma rację. Dobrej klasy halogen jak najbardziej zasługuje na określenie energooszczędnego. W końcu daje więcej światła przy tej samej mocy niż jego pierwowzór. Dlaczego niektórzy tutaj stosują żarówki wstrząsoodporne zamiast halogenów? Tego nie wiem. Pewnie są to kwestie czysto ideologiczne, podobnie jak w przypadku użytkowników świetlówek T12.

Dla mnie podstawowym kryterium doboru źródła światła, jest jego... światło - jego ilość i jakość, a nie wygląd samego źródła czy oprawy do niego przystosowanej. Idąc tym tokiem rozumowania, wszystkie żarówki wymienił bym bez wahania na halogenowe odpowiedniki, bo faktycznie dają więcej tej samej jakości światła. Temperaturę barwową zostawiam już w spokoju, bo między standardowymi 2700K a halogenowymi 3400K różnica jest po prostu zbyt mała. Oczywiście zakładając, że nie mam pod ręką niczego innego. Tutaj warto wspomnieć o jednym fakcie. Nie ma na rynku źródła światła, które jest w stanie dać tej samej klasy światło, co zwykła żarówka. Po prostu nie ma. To jest coś, czego nie da się podrobić w żaden sposób. Tylko niestety, nie samą jakością tego światła determinujemy źródła światła, dla większości z nas ważna jest także sprawność.

Biorąc pod uwagę jakość światła i sprawność źródła go generującego, wybieram zdecydowanie MH. Dlaczego? Otóż odwzorowanie barw na poziomie >93% i temperatura barwowa w okolicach 5200K przy sprawności systemowej na poziomie powiedzmy >80 lm/W po prostu wygrywa czysto ekonomicznie z żarówką. Jeśli chciałbym uzyskać takie ilości światła jakie lubię, z taką temperaturą barwową jaka mi odpowiada, musiałbym stosować żarówki o bardzo wysokich mocach w oprawach wyposażonych w specjalne filtry. Wątpię, żeby w takim wypadku dało się osiągnąć sprawność systemową powyżej 10lm/W.

Bardzo bym natomiast chciał poznać te żarówki, które osiągają prawie 40lm/W. Mam nadzieję, że nie mówimy tutaj o czymś, co ma trwałość liczoną w pojedynczych godzinach. Największe studyjne lampy halogenowe osiągają sprawność do powiedzmy 29lm/W przy mocy na poziomie 20kW. Im mniejsza moc, tym sprawność przy tym samym napięciu mniejsza. Przy sensownych do użycia mocach w domu ciężko przekroczyć 25lm/W. Wynik 40lm/W byłby po prostu genialny.

[Watt]

Myślę, że najlepiej niech każdy uzna, czym najbardziej lubi doświetlać się w domu Jak ktoś lubi Ra 60, a ktoś inny Ra 100, to kwestia czysto psychologiczna

[qba]

Ja bym halogenów E27 używał, gdyby był ich większy wybór, a powszechnie dostępne są tylko standardowe przezroczyste. Niektóre oprawy wręcz wymagają zastosowania mlecznej lub matowej bańki. Dla mnie ma znaczenie wygląd oprawy oraz samego źródła, żeby jak najbardziej do tej oprawy pasowało. Argument, że "ma świecić, a nie wyglądać" mnie nie przekonuje, zarówno w oświetleniu zewnętrznym, jak i wewnętrznym. Nie zniósłbym w pomieszczeniu w którym mieszkam jakiejś paskudnej oprawy.

[Watt]

Mam w kolekcji jednego matowego halogena E27, który ma kształt amerykańskich lamp MH Niestety, jedna z ostatnich sztuk z Inter Lumen...

[qba]

Mam w kolekcji jednego matowego halogena E27, który ma kształt amerykańskich lamp MH Niestety, jedna z ostatnich sztuk z Inter Lumen...

Wiem, co to za halogeny. Całkiem dobrze to świeciło.