Żarówki

Klasyczne i te nieco rzadziej spotykane

Re: Żarówki

Postprzez Michal » 23 sierpnia 2009, 21:39

cieszyn napisał(a):
CDM napisał(a):Coś o likwidacji produkcji żarówek... http://www.tvn24.pl/28377,1613823,0,1,j ... omosc.html


CDM - byłeś szybszy, chciałem zeskanować artykuł z gazety, ale mnie wyręczyłeś

Cóż, w dłuższej perspektywie żarówki dni były policzone, nie sądziłem jednak, że się do tego tak ostro wezmą?
To mi pachnie jak uchwała i prikaz od dawnej PZPR!!!

Poza tym kto zagwarantuje, że alternatywne źródła światła będą tańsze niż dziś? Dziś są drogie, bo są żarówki właśnie

Więc ciekaw jestem ., . . .

A na koniec to trochę to żałosne i śmieszne wręcz - zakazywać w całej UNII produkcji żarówek, tego by nawet PZPR nie wymyśliła i nie uchwaliła!
PRzecież lepiej jest wychowywać, uczyć, przekonywać, itd. bo dopóki jest klient na taki towar, to niech jest produkowany.

To tak, jakby nie wiem, zakazać produkcji świeczek - bo śmierdzą, kopcą i mało światła dają. A przecież tylko Cena powinna regulować rynek, jeśli te energooszczędne lampy by radykalnie potaniały, to komu by się chciało kupować zwykłe żarówki? Na dziś sądzę, że producenci tych "oszczędnych" mają niezłą przebitkę na tej produkcji lub cena jest taka wysoka, bo sprzedaż jest zbyt niska.

Co nam jeszcze jaśnie wielmożna Unia Europejska jesz czenakaże?

Boję się, że w trosce o środowisko, . . . . . zakażą produkcji papieru WC, i każą każdemu w zamian chodować sobie krzewy jakieś o dużych liściach !!! Będzie ekologicznie i nowoczesnie.

No własnie ciekawe co jeszcze głąby i bezmózgi z komisji europejskiej wymyślą :?: Dziwne,bo w krajach UE żarówki sprzedaje się w ilości ok.2 mld szt.rocznie,z czego większość jest używana do oświetlenia gospodarstw domowych,a 550 mln szt.pochłania rynek oswietlenia profesjonalnego.Czy rzeczywiście żarówka tradycyjna nie jest ekologiczna :?: Przecież to metal i szkło-mozna wyrzucić do zwykłego kubła na śmieci.W przypadku świetlówki kompaktowej jest sa to tworzywa,elementy elektroniczne,itp.Ciekawe ile będzie trafiać zużytych świetlówek do punktów utylizacji,a ile do śmietników,komu będzie chciało się to segregować i odwozić do sklepu czy hurtowni...
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4413
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Żarówki

Postprzez cieszyn » 23 sierpnia 2009, 21:49

W pełni popieram słowa Michała - u nas nie ma i długo nie będzie nawyku sortowania zwykłych śmieci, a co dopiero mówić o złomie oświetleniowym :roll:

Cały ten zakaz produkcji coś lekko dziwny jest, kto wie, jakie lobby za tym stoi?
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żarówki

Postprzez Whites86 » 23 sierpnia 2009, 21:54

Michal to jest jeszcze nic , najgorsze jest to ze kupując taką swietlowke placisz za utylicacje (niby wszystko ok) ale jesli ją zużyjesz i chcesz oddac do sklepu i niechcesz juz kupic 2-giej na zamiane za utylizacje musisz zaplacic 2 raz!!! :evil:
jesli się to niezmieni ludzie nadal beda wyrzucac je do kibla...

moj sąsiad np utylizuje rury wlasnoręcznie (pierw je tlucze na drobne kawalki potem wsypuje w papierową torbe, zawija i wyrzuca...)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Żarówki

Postprzez KaszeL » 24 sierpnia 2009, 07:08

Nie wiem jak u was, ale u mnie od dawien dawna jest ogólne ciśnienie na segregację śmieci. Zarówno u moich rodziców, jak i tutaj gdzie mieszkam teraz są odpowiednie kubły na odpady. Osobno szkło, papier, tworzywa sztuczne oraz reszta. Tak na prawdę to zależy od nas samych, czy będziemy chcieli śmieci segregować, czy nie. Whites, wystarczy że zachowasz paragon na tą pierwotną świetlówkę i przy utylizacji okażesz go w sklepie, wtedy muszą przyjąć zużytą. Co więcej, przy zakupie płacisz za utylizację _kupowanej właśnie_ sztuki, więc jeśli zachowasz do niej paragon, to mimo tego że przy okazji jej zakupu wyrzuciłeś już inną - tą konkretną także przyjmą Ci do utylizacji. W dużych miastach generalnie raczej nie ma z tym już problemu, gorzej w mniejszych miejscowościach i wsiach.

Wracając do tej nieszczęsnej żarówki. Oczywiście nie chodzi o szkodliwość materiałów z których jest skonstruowana, ale o to ile energii zużywa, a ta energia przeliczana jest bezpośrednio na emisję gazów cieplarnianych. Skoro faktycznie sprzedaje się rocznie te 2mld sztuk żarówek i przyjmiemy sobie, że każda z nich zużywa średnio 60W. Daje to szacunkowe zużycie energii na poziomie 120GWh rocznie. Do wyprodukowania 120GWh energii z węgla, trzeba wyemitować do atmosfery 120mln ton CO2(!). W Polsce praktycznie całą energia produkowana jest z węgla. Zakładam, że świetlówki kompaktowe zużywają 5-6x mniej energii niż zwykłą żarówka, dlatego można spokojnie oszacować redukcję emisji o 100mln ton CO2 rocznie, tylko za sprawą wymiany żarówek! Jest o co walczyć.

Zanim odezwą się osoby, które stwierdzą, że przecież można wykorzystać do zasilania żarówek czystą energię odnawialna. To chciałbym Wam uświadomić, że tak _na prawdę czystej_ energii odnawialnej nie ma. Fajnie, że mamy ogniwa fotowoltaniczne pozwalające zamienić energię słoneczną bezpośrednio w energię elektryczną, szkoda tylko że ich produkcja generuje kosmiczne ilości trudnych w utylizacji odpadów. Niestety nie zawsze i nie wszędzie można wykorzystać energię słońca. Dla przykładu 200W ogniwo fotowoltaniczne jest w teorii w stanie wyprodukować około 148kWh miesięcznie. Niestety w praktyce w Polsce, produkuje tylko około 15kWh miesięcznie. Polska po prostu jest niezbyt mocno nasłoneczniona. Chcecie mały przykład ile to na prawdę kosztuje? Proszę bardzo.

Jeśli ja chciałbym swoje mieszkanie zasilić z ogniw fotowoltanicznych, musiałbym zbudować baterię o mocy conajmniej 3500W, zużywam w domu około 250kWh miesięcznie. Same panele kosztowały by około 35000zł, a do tego trzeba doliczyć jeszcze koszty kontrolerów ładowania około 2000zł i akumulatorów kolejne 4000zł. Razem około 50000zł na start. Utrzymanie tego systemu przy pracy przez 25 lat (żywotność paneli) wymagało by jeszcze 4 krotnej wymiany akumulatorów, zakładając ich żywotność na 5 lat (to jest stosunkowo dużo). Zatem do tych 50000 trzeba by doliczyć jeszcze 16000 na akumulatory. Razem mamy jakieś ~70000zł przez 25 lat, czyli 2800zł rocznie i jakieś 233zł miesięcznie. Brzmi dobrze, prawda? Szkoda, że elektrowni za te 250kWh płacę teraz około 120zł/miesięcznie. Zatem ta darmowa, odnawialna energia jest w tym przypadku droższa tylko o 94% :P Natomiast zapotrzebowanie energetyczne wyliczyłem na podstawie wartości średnich, które nie do końca są tutaj prawidłowe. W tym konkretnym przypadku latem będzie występowała nadprodukcja energii, a zimą jej spory niedobór. Ekologiczna produkcja energii wygląda bardzo fajnie na papierze, w praktyce ciężko uzasadnić ją ekonomicznie. Oczywiście można sobie założyć, że ceny energii wzrosną, panele stanieją, etc, etc - być może taki system się zbilansuje szybciej? Kto wie. Przy odrobienie samozaparcia oczywiście można się uniezależnić od zakładu energetycznego, ale nakłady na taki systemik były by przynajmniej na starcie ogromne.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8706
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarówki

Postprzez gory » 24 sierpnia 2009, 07:36

Noo Kaszel, świetnie to opisałeś. Szczerze, to ten kto jest w temacie wie że to nieopłacalne. Mój kolega zamontował sobie ogniwa ale do grzania wody bo te do energii elektrycznej to wciąż egzotyczny, drogi i nieopłacalny sposób uzyskiwania energii. Może dla ekologii byłby dobry ale dla ekonomii raczej nie. To jest stosunkowo za drogie i wciąż nieopłacalne.
Pozdrawiam
Bartek

---------------------------------------------------------------------------------
nie boję się, gdy prąd jarznik zżera, bo mam latarkę Energizera ! ;)
Avatar użytkownika
gory
 
Posty: 278
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 21 lipca 2009, 08:50
Lokalizacja: DB - Dolny Śląsk

Re: Żarówki

Postprzez Whites86 » 24 sierpnia 2009, 09:25

KaszeL napisał(a):Whites, wystarczy że zachowasz paragon na tą pierwotną świetlówkę i przy utylizacji okażesz go w sklepie, wtedy muszą przyjąć zużytą. Co więcej, przy zakupie płacisz za utylizację _kupowanej właśnie_ sztuki, więc jeśli zachowasz do niej paragon, to mimo tego że przy okazji jej zakupu wyrzuciłeś już inną - tą konkretną także przyjmą Ci do utylizacji. W dużych miastach generalnie raczej nie ma z tym już problemu, gorzej w mniejszych miejscowościach i wsiach.


problem polega na tym ze paragony (te niedrukowane czyli jakies 80%) po pol roku do max roku calkowicie blakną ;) zauwazyles ? stają się kompletnie nieczytelne
tak czy inaczej jesli jest zbiórka zuzytego sprzetu to te sklepy powinny przyjmowac mi zuzyte świetlowki niezaleznie od tego czy bede kupowal nową na zamiane czy nie (bo przeciez kiedys musialem ją kupic i juz wczesniej zaplacilem rowniez za jej utylizacje) a tu robia mi wielkie problemy ze nieprzyjmą bo niekupuje nowej tylko musze zaplacic za utylizacje 2 raz! dla mnie to jest zlodziejstwo :evil: zużyte baterie natomiast przyjmuja bez problemu... paranoja :roll:
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Żarówki

Postprzez KaszeL » 24 sierpnia 2009, 14:27

No to pokaż taki wyblaknięty paragon, niech się wtedy martwią.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8706
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarówki

Postprzez Whites86 » 24 sierpnia 2009, 17:40

KaszeL napisał(a):No to pokaż taki wyblaknięty paragon, niech się wtedy martwią.

niestety nieprzyjmą
zobacz co znalazlem w necie:

pytania odnosnie utylizacji świetlowek:
2. Czy sprzedawca detaliczny, hurtownia może odmówić przyjęcia większej ilości zużytych lamp wyładowczych niż ilość, jaką zamierza kupić klient?
Tak, jakkolwiek decyzja o przyjęciu lub nie leży wyłącznie po stronie sprzedawcy detalicznego, hurtowni


czyli jak przyniose 2 zużyte a potrzebuje jedną nową drugiej mi nieprzyjmą i co wtedy ? :roll:
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Żarówki

Postprzez gory » 24 sierpnia 2009, 17:44

za przeproszeniem pie##!! ekologię i utylizuj jak sąsiad. Albo znajdź kogoś kto daje do utylizacji. Ja wynosiłem do mojej szkoły byłej :)
Pozdrawiam
Bartek

---------------------------------------------------------------------------------
nie boję się, gdy prąd jarznik zżera, bo mam latarkę Energizera ! ;)
Avatar użytkownika
gory
 
Posty: 278
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 21 lipca 2009, 08:50
Lokalizacja: DB - Dolny Śląsk

Re: Żarówki

Postprzez Michal » 24 sierpnia 2009, 21:09

Wytłumaczcie to jeszcze osiemdziesięcioletniej babci,która ma 500zł emerytury z czego wydaje 300zł na lekarstwa, kupowała żarówkę do swojej nocnej lampki za złotówkę,a teraz musi kupić kompakta za 15 zł...
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4413
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Żarówki tradycyjne i halogenowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron