przez qba » 22 grudnia 2009, 17:15
Wczoraj zrobiłem listę żarówek, które posiadam, oraz tych ciekawszych, które miałem kiedyś i się przepaliły (wszystkich nie sposób było spisać). Moja kolekcja liczy ponad 70 egzemplarzy, z czego połowa to ponad 10 letnie klasyki (niektóre zupełnie nowe, świeciły tylko kiedy na moment je zapalałem). Wypisałem markę, moc, napięcie rodzaj bańki, trzonka i żarnika oraz datę lub mniej więcej lata, ż których może pochodzić. (pieczątki na żarówkach czytam od 1997r, czyli od momentu, kiedy zacząłem zbierać) W domu to ja zawsze zajmowałem się wymianą żarówek i wiele sie przewijało przez moje ręce. Miałem nawet mleczną 40stke Polampu, która świeciła ciemniej niż matowana 25tka i była w jasnoniebieskim pudełku, jak 150tki i 200tki, 120tki do powiększalników i kolorowe.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku