www.lighting-gallery.pl

Długo musiała tam stać skoro trzonki z mosiądzu zostaly częściowo zzeżarte

No i to się chwali, to się nazywa Pasjonat, uratuje nawet, (wyglądała na spaloną) Świetlówkę z z ziemi nic tylko chwalić !
P.S 700 post

Też już mnóstwo takich uratowałem - bardzo często świetlówka leżąca gdzieś porzucona, a nawet wyglądająca na zużytą, jest w pełni sprawna. Jakoś wiosną w lesie znalazłem grubą rurę 20w marki Pila - z tej pierwszej generacji (o polamowskich trzonkach). Nie miała żadnych śladów używania i okazała się zupełnie sprawna. Zapewne przeleżała tam całą zimę.
Trzonki takie, jak u tej rurki w taki sam sposób niszczeją, gdy świetlówka jest także wkręcona gdzieś na dworze.

I na pewno przez uszkodzenie metalu nie wyleci z niej rtęć Nawet jakby odpadł cały trzonek, a szkło byłoby w całości, to świetlówka taka w dalszym ciągu jest szczelna i zupełnie sprawna, a więc nie nadaje się do śmieci, tylko do oświetlania

Lampka napisał(a):Też już mnóstwo takich uratowałem - bardzo często świetlówka leżąca gdzieś porzucona, a nawet wyglądająca na zużytą, jest w pełni sprawna. Jakoś wiosną w lesie znalazłem grubą rurę 20w marki Pila - z tej pierwszej generacji (o polamowskich trzonkach). Nie miała żadnych śladów używania i okazała się zupełnie sprawna. Zapewne przeleżała tam całą zimę.
Trzonki takie, jak u tej rurki w taki sam sposób niszczeją, gdy świetlówka jest także wkręcona gdzieś na dworze.

I na pewno przez uszkodzenie metalu nie wyleci z niej rtęć Nawet jakby odpadł cały trzonek, a szkło byłoby w całości, to świetlówka taka w dalszym ciągu jest szczelna i zupełnie sprawna, a więc nie nadaje się do śmieci, tylko do oświetlania

Lasy, to ''hurtownie'' świetlówek ,niedawno zauważyłem świetlówkę marki Pila 40 w. 2500lm. lecz była po prostu za bardzo zniszczona, i zużyta, niektórzy zamiast wywozić do utylizacji lampy fluoresencyjne, czy też inne źródła światła, niekiedy wyrzucają, to co niepotrzebne co leżało w garażach nie raz z głębi PRL-u , ja niestety nie miałem takiego szczęścia, czy może zasczytu uratowania sprawnej świetlówki ale kolega Lampka miał

Niestety, najwięcej świetlówek w lasach rzeczywiście jest rozwalonych już, nawet razem z tamtą Pilą co znalazłem, leżał tam także Polamp 20w, ale był rozbity, zapewne uderzony przez coś. Raz znalazłem cały stos świetlówek z solarium, wszystkie były przełamane w pół i to raczej celowo, żeby mało miejsca zajmowały... Ale sztuki w całości, w dodatku sprawne też się niekiedy spotyka

famabud napisał(a):Ciekawe, że przez rozwalony trzonek nie uciekła jeszcze rtęć. Czy może gazy wyładowcze nie mają prawa "wyleźć" przez trzonek

Jeśli szklana rura nie jest rozbita świetlówka nadal zachowuje szczelność i sprawność. Trzonek nie zapewnia szczelności a jedynie służy do osadzenia świetlówki w oprawie. Świetlówkę można użytkować z powodzeniem z uszkodzonym lub luźnym (odklejonym od rury) trzonkiem.

Świetlówka liniowa 13W, które była u mnie w kuchni w oprawie pod meblami. Niestety jest spalona.
Zastanawiałem się gdzie dać te zdjęcia, czy do tematu świetlówek T12, czy do tego. A że nie ma innych tematów, to zdjęcia wklejam tutaj.

FSL, klasyka chińskich rurek Często robione były też dla innych marek, np. Isotronic. Zakładam, że to oryginał, z kompletu oprawki.

Obecnie w tej oprawie mam świetlówkę Kanlux z 4000K Więc chyba Kanlux jest lepszą firmą.

Luk napisał(a):Obecnie w tej oprawie mam świetlówkę Kanlux z 4000K Więc chyba Kanlux jest lepszą firmą.

Jest bardzo kontrowersyjną formą drogi kolego