Świetlówki T8

[PKPENK]

Mało się dzieje ostatnio w temacie kijów.
Osram Cool white :

[Whites86]

Mało się dzieje ostatnio w temacie kijów.
Osram Cool white :

mało się dzieje bo nie są one jakoś szczególnie interesujące

[KaszeL]

Otóż to, na dodatek jest to technologia zdychająca - dawno zastąpione przez T5, a te z kolei zastąpione przez nowsze rozwiązania. Oczywiście są miejsca gdzie świetlówki mają sens, ale głównie jako utrzymanie w ruchu zainstalowanych już opraw. Nowe instalacje mają średni sens z punktu widzenia ekonomicznego

[Lampka]

Te Osramki trochę juz mają - nadruki bez symbolu kosza i ten styl nadruków wskazują, że pochodzą z lat 1998 - 2005. Na ebonicie jest naskrobana data.

[zdzichu]

U mnie w domu nadal pozostaje na służbie 14 świetlówek T8 w 8 oprawach i nie zamierzam ich na nic zmieniać, bo dają radę, chyba że zmusi mnie do tego zakończenie ich produkcji Niby ledowe tuby to jest jakiś zamiennik, w sklepie niedaleko mojego domu są takie zastosowane i ich światło nie odbiega jakością od paru świetlówek które jeszcze tam zostały, no ale szkoda wydawać po 40 zł na źródła do garażu i piwnicy, jak można kupić nową świetlówkę za 5 zł.

[KaszeL]

Ja masz oprawy i na dodatek w piwnicy/garażu to czemu nie. W takich miejscach to się jeszcze jakoś sprawdza - ale jako nowe instalacje już nie bardzo. Za dużo prądu żre :\

[latarnik]

Ja tam mam świetlówki T8 na magnetykach w pomieszczeniach gospodarczych, i poza tym że w zimie są ciemne tuż po starcie, nie mają większych wad. Przede wszystkim, mam świadomość że ta instalacja nie będzie się psuła - nie jak ta potwornie wrażliwa elektronika LED, gdzie ciągłym widmem jest jej przegrzanie... A wymienia się na ogół całą oprawę, nie tylko rurę (rury LED mają niski strumień i nie zamierzam ich stosować)

Do pomieszczeń mieszkalnych rzeczywiście lepiej dać LED ze względu na jakość światła. Jednak trzeba mieć świadomość że żywotność tych (wyłącznie chińskich) źródelek prawdopodobnie jest znacznie niższa niż podają producenci - mam z tym już pewne doświadczenia opisane tu na forum. W połączeniu z wysoką ceną LEDów, nie jestem pewien czy one w ogóle są ekonomicznie opłacalne. Zużywają mniej prądu - ale czy kiedykolwiek się zamortyzują

[KaszeL]

Wszystko postrzegasz przez pryzmat ceny. Co z jakością światła? Ciągłe widmo jest w warunkach domowych w zasadzie nie osiągalne w innych źródłach. Producenci dawno położyli laskę na świetlówki liniowe - ta technologia się już nie rozwija. Kompakty również są w odwrocie. Jak by tak liczyć koszty zakupu, to mogło by się okazać, że nic po za żarówka nie ma ekonomicznego uzasadnienia w cenie.

[Utilizer]

Przecież napisał o jakości światła Przy dobrych jakościowo źródełkach na pewno się zamortyzuje

[KaszeL]

Napisał, ale ostatnia konkluzja dotyczy jednak kosztów. Daję głowę, że gdyby nie ceny (zakupu), to wszyscy wszędzie świecili by już tylko ledami