galad napisał(a):No cóż poniosło mnie, przepraszam wszystkich których uraziłem. To tak jak się człowiek dowiaduje w jednym tygodniu, że dwa duże zakłady padają. A każda próba ratowania kończy się fiaskiem.
Napisałem o tym w ramach ciekawostki, o której dowiedziałem się od osób pracujących w pilskich zakładach. Myślę, że kilku Ukraińców, choćby nie wiem czym smarowali, nie jest w stanie zakłócić produkcji tak wielkiego zakładu i eksportu

Głównym powodem są tu działania UE zmuszające do przejścia na LED, a tych lamp w Pile, ani w Europie się nie robi (no może za wyjątkiem szwedzkiej Aury montowanej w Ikea). Wszyscy inni producenci robią w Chinach i to jest powód upadku europejskich zakładów. Na pewno bardziej opłacalna będzie produkcja świetlówek na terenie krajów nie objętych zakazami, niż produkować je w Polsce i eksportować na drugi koniec świata. Tak jak przestały istnieć zakłady Róży Luksemburg w Warszawie, tak samo przestaną istnieć te. Taka jest kolej rzeczy.
Jeśli chodzi o Miflex to też kończy się pewna epoka. Pewnie bardziej opłaca się import z Chin niż produkcja w Polsce. Zobaczcie jak gaz czy prąd drożeje z miesiąca na miesiąc. To samo spotkało kiedyś krakowską UNITRE TELPOD na Zabłociu, której kondensatory były w każdych oprawach od lat 60 do 90. Zamknięty biurowiec do dzisiaj straszy fatalnym stanem technicznym, a w miejscu hal produkcyjnych jest MOCAK i Fabryka Emalia Oskara Schindlera jako muzeum i kilka drobnych zakładów produkcyjnych. Powstał potem KRAK-OLD TELPOD, który coś tam jeszcze produkuje na małą skalę w Skawinie pod Krakowem.