www.lighting-gallery.pl

Bartek22,a jakie oprawy masz w tym pomieszczeniu? Z kloszem czy bez? Jeśli z kloszem to t8 wcale tak długo grzać się nie będą nawet przy mrozach. Jeśli otwarte to już gorzej. Wiadomo t8 dużo lepsze od t12 jeśli chodzi o ilość i jakość światła. Ale jeśli kupować nowe świetlówki czy nawet Ledy to tylko dobrych firm, a nie jakiegoś chińczyka typu Zext.

Jeżeli to budynek gospodarczy, gdzie świeci się światło raz na jakiś czas i nie jest bardzo ważna jakość światła, to T12 7xx spokojnie się sprawdzą, ale podobnie jak przedmówcy uważam, że ewentualna zmiana nad stanowiskiem warsztatowym na rury 8xx byłaby rozsądna (więcej światła i lepszej jakości). Skoro to budynek gospodarczy, to nie sądzę, żeby opłacało się inwestować w lepsze (droższe) LEDy, myślę że zmiana na świetlówki trójpasmowe to wystarczająca opcja (są tanie i łatwo można pozyskać na ewentualną wymianę).

Kup sobie zamienniki LEDowe z gotowymi starterami do współpracy ze statecznikami magnetycznymi Świetlówki będą Ci się długo rozgrzewały, to główny powód dlaczego u mnie wszystkie polecą

Pod warunkiem tylko, że te zamienniki LEDowe to będą Philipsy lub Osramy, wszelkiej innej chińszczyzny nie kupuj.

Ja w swoich pomieszczeniach gospodarczych mam wszędzie świetlówki liniowe T8-840 i bardzo dobrze się spisują. Nie są drogie, żyją długo i świecą naprawdę jasno.

Moje oprawy mają klosze, więc nie ma problemu z zimnymi pomieszczeniami.

LEDowe "świetlówki" założyłbym tylko w przejściu, gdzie włącza się światło tylko na minutę żeby pokonać korytarz. Wszędzie indziej doskonale sprawdzą się T8ki.

No sprawdzą się ale po co przepłacać?

szukam 3x T12 40W w Warszawie i okolicach => viewtopic.php?f=26&t=7153

Świetlówki T12
10W,15W,20W

Te świetlówki 10 W ciekawie musiały wyglądać u kresu życia. Biorąc pod uwagę, że T12 miały tendencję do zaczernienia końcówek, to w tej krótkiej 10 W zakopcone była pewnie z połowa długości rury.

MRP200 napisał(a):Te świetlówki 10 W ciekawie musiały wyglądać u kresu życia. Biorąc pod uwagę, że T12 miały tendencję do zaczernienia końcówek, to w tej krótkiej 10 W zakopcone była pewnie z połowa długości rury.

Zbyt wielu okazji by to sprawdzić w historii raczej nie było - zarówno te rury jak i wersje np. Tungsrama to były jedynie serie prototypowe, których wyszło bardzo mało. Niemniej sytuacja wyglądała z pewnością tak jak w rurkach z lampek 1W do kontaktu - w nich stosunek grubosci rury i jej długości wyglądał bardzo podobnie. Również rurki 3W T5 miały podobny stosunek długości do średnicy rury