www.lighting-gallery.pl

Mam pytanie: czy to prawda jakoby kompakty miały pobierać wiecej energii przy zapłonie do czsu rozgrzania luminoforu lampy?

Słyszałem podobne historie... No cóż raz mierzyłem prąd tuż po zaponie świetlówki i nie zauważyłem wyraźnie większego poboru. Pamiętam, że wskazania amperomierza malały. Były to niewielkie wahania i z pewnością normalny użytkownik nie odczuje tego na rachunkach za prąd.

No widzisz. Od razu wydawało mi się logiczne, że nie może wspomniany typ lamp pobierać więcej energii. Legenda głosi, że świetlówka- dajmy na to- 18-watowa po zapłonie zużywa przez parę minut więcej energii niż żarówka 100-watowa... I najgorsze jest to, że elektryk wymyślił tę teorię... Trzeba jeszcze zrobić jedno doświadczenie: zmierzyć napięcie robocze po zapłonie. Nie może być ono większe. Co więcej- spodziewam się, że będzie mniejsze! Iloczyn mniejszego napięcia i minimalnie większego prądu da nam po zapłonie przypuszczalnie nawet mniejszą moc... Raz mierzyłem parametry lampy wysokoprężnej sodowej 150-watowej: prąd pracy to 1,8 ampera, a prąd zapłonu to 2,4 ampera. Tyle,że napięcie robocze wynosi 100 V, a zapłonu wynosi 12 V... Tak więc 150-watowa sodówka po zapłonie pobiera najpierw jakieś 28,8 wata i moc stopniowo rośnie. Mam rację?

Co do świetlówki energooszczędnej to proponuję mierzyć sam prąd na oprawce. Napięcie sieci będzie stałe przez cały czas (ja mam u siebie w gniazdku równe 230V). Nie da się zmierzyć prądu i napięcia na samej świetlówce, tuż za statecznikiem elektronicznym z uwagi na wysoką częstotliwość. Miernik będzie wskazywał głupoty.
Lampa sodowa tuż po zapłonie pobiera też większy prąd i zakładając stałą wartość napięcia sieci wychodzi większa moc. Nie mam watomierza więc ciężko stwierdzić czy ta nadwyżka będzie mocą bierną czy czynną... Bardziej obstawiał bym za bierną z uwagi na małą impedancję lampy w chwili zapłonu.

[quote="swietlik"]
Lampa sodowa tuż po zapłonie pobiera też większy prąd i zakładając stałą wartość napięcia sieci wychodzi większa moc.
Hmmmm, bierze się tu pod uwagę napięcie sieci? Myślałem że robocze napięcie (za statecznikiem). Pozdrawiam:)

Wydaje mi się, że prąd świetlówki oraz napięcie na lampie da się zmierzyć wykorzystując dobry oscyloskop, najlepiej z możliwością rejestrowania przebiegów.

Czy ktoś taki sprzęt posiada?

A czy ktoś z Was ma miernik mocy czynnej? Wówczas miałbym prośbę, by ten ktoś zmierzył moc na oprawce sekundy po zapłonie kompakta, następnie jakieś 7 minut po zapłonie