Świetlówka to pic na wodę!

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez andrzejlisek » 26 listopada 2011, 14:11

toomm40 napisał(a):świetlówki są ok . a zarówki to zwykle grzalki. większość energii i tak jest zamieniana na cieplo.jedyne,co mogloby przemawiać za żarówkami (żarowymi) to fakt,ze ich swiatlo jest w zasadzie chyba najlepsze-zaraz po slonecznym :-)

Zdecydowanie. Przyczyną jest to, że światło żarówki ma ciągłe i równomierne widmo, a światło najlepszych świetlówek liniowych ma jeszcze drobne szpilki. Zwykłe świetlówki maja przerwy.

natomiast z ekonomicznego punktu widzenia-biorąc po uwagę ich niewielką żywotność i pobór mocy-blado wypadają przy swietlówkach.
toomm40 napisał(a):natomiast zdecydowanie świetlówki nie sprawdzają się w oprawach z czujnikiem ruchui wszędzie tam,gdzie zapalane są często i na krótko. widzialem kilkadziesiąt opraw rastrowych na swietlówki liniowe 18 watt zamontowane na korytarzach pewnej instytucji poznańskiej- z czujnikami ruchu wszystkie. po 3 miesiącach swiecilo ok 5-10 % nowych swietlówek !
nie wiem, kto wpadl na taki pomysl, ale chyba nie fachowiec-elektryk .....

Z całą pewnością był to ktoś, kto nie wiem, że świetlówki nie nadają się do miejsc, gdzie światło zapala się często i na krótko. Nie pamiętasz przypadkiem, czy w owej instytucji w oprawach był zwykły statecznik, czy elektroniczny? Wydaje mi się, że w takich warunkach, przy zwykłym szybciej padnie, niż przy elektronicznym.

toomm40 napisał(a):poza tym są instytucje, urzędy o charakterze reprezentacyjnym(teatry, filharmonie, urzędy stanu cywilnego i tak dalej) gdzie w pięknych stylowych żyrandolach nie pasują mi jakoś nowoczesne swietlówki, tam jednak najlepiej wypadają tradycyjne żarówki ;)
a już w ogóle nie podobaja mi się "niesmiertelne " LED-y :? co za paskudztwo ....ale to oczywiście tylko moje zdanie...

Poza tym, abstrahując od wyglądu żyrandola, wnętrze w takiej instytucji może wyglądać, trochę sztucznie, gorzej. Lampa MH ciepłobiała z górnej półki już by była lepsza, ale, do żyrandola nie da się takiej zastosować.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez toomm40 » 26 listopada 2011, 16:17

nawiazując do opraw z czujnikeim ruchu,na pewno mialy statecznik indukcyjny i tradycyjny zaplonnik (starter)
co zaś do metalohalogenów- to zgadza się wszystko - mają szeroką gamę temperatur barwowych, no ale do żyrandoli czy kinkietów nie da się ich zastosować . ;)
Ostatnio edytowano 20 stycznia 2014, 21:46 przez toomm40, łącznie edytowano 2 razy
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5023
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez amisiek » 26 listopada 2011, 16:43

Nieprawda, że nie da się zastosować MH w kinkietach :P Skoro mozna w plafonierze, to dlaczego nie w kinkiecie? To samo w żyrandolu, chociaż trzeba się nieco nakombinować z umieszczeniem układu zapłonowego ;)
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez toomm40 » 26 listopada 2011, 21:24

no taaaaaak,na upartego można rzecz ,że wszystko się da , ale to tak samo ,jakby chcieć sobie powieścić sodę 150 watt w lodówce,zamiast malej kuki 15 watt :lol: :D
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5023
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez qba » 28 listopada 2011, 22:43

W wycofaniu ówek chodzi tylko o kasę. Dziś wstrząsoodpora lub tzw sygnalizacyjna żarówka, w zasadzie niewiele różniąca się od żar. głównego szeregu kosztuje tyle, co najtańszy kompakt. Rekordy bije tu OSram, którego specjalistyczne żarówki z serii Centra o mocy 100w w Leroy Merlin kosztują ok 10 - 11 zł. Mimo to odżałowałem i jedną taką mam. ma jednak 1000 lumenów i klasę energetyczną G.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8341
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez trojmiejski » 29 listopada 2011, 18:03

Jak dla mnie to świetlówki nie są złe, o ile mają dobre CRI (minimum 80) i barwę. Jeśli chodzi o barwy to osobiście najbardziej mi odpowiadają barwy w zakresie 2700-4000K, 6500K mimo opinii barwy zwiększającej wydajność pracy osobiście wywołuje całkiem odmienne efekty, dekoncentrację, ból oczu i głowy.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10944
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez Whites86 » 2 grudnia 2011, 21:54

u mnie na odwrot, mialem do czynienia z barwami mieszanymi od 2700K do 4000K z CRI minimum 80% i po 12 h pracy dziennie przy takim oswietleniu oczy wysiadaly totalnie, po wyjsciu na powierzchnie" czulem sie jak kret, 5400K-6500K byly duzo bardziej przyjazne dla oczy i na samej hali wydawalo sie jasniej
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez Lampka » 2 grudnia 2011, 23:16

Przy stosowaniu świetlówek trzeba zwracać uwagę na uklad zapłonowy, na jakim działają. Jeśli podłączy się ją przez dławik, to będzie działać na czętotliwiści sieciowej, rzeczywiście powodując ból oczu, zmęczenie - ogólnie sporo negatywnych efektów. U zarówek żarnik nie gaśnie natychmiast po ustaniu zasilania - nie na tyle szybko, jak łuk elektryczny w świetlówce, więc częstotliwość sieciowa nie powoduje tutaj tego migotania (tzw. efekt stroboskopowy). Elektroniczne układy pozwalają podwyższać częstotliwość nawet do kilkudziesięciu kHz, ale to i tak nie to samo, co zwykła żarówka.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez amisiek » 2 grudnia 2011, 23:35

Świetlówki takie jak Philips Graphica mają luminofor o długim czasie poświaty, zatem migają o wiele słabiej od halofosforanowego czy trójpasmowego. Ale nadal migają w takt częstotliwości sieci na osprzęcie elektromagnetycznym. Słabo, ale jednak.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Świetlówka to pic na wodę!

Postprzez andrzejlisek » 3 grudnia 2011, 13:12

amisiek napisał(a):Świetlówki takie jak Philips Graphica mają luminofor o długim czasie poświaty, zatem migają o wiele słabiej od halofosforanowego czy trójpasmowego. Ale nadal migają w takt częstotliwości sieci na osprzęcie elektromagnetycznym. Słabo, ale jednak.

A jak takie świetlówki się zastosuje w oprawach 3-świetlówkowych lub 6-świetlówkowych zasilanych z prądu 3-fazowego, to efekt stroboskopowy będzie prawie wyeliminowany. Prawda?
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości