www.lighting-gallery.pl

Świetlówka kompaktowa G23 - UVA

Oto przykład zastosowania
Zepsuty skaner przerobiłem na naświetlarkę UV do PCB

Fajny pomysł, a jakie to stateczniki? Dedykowane czy jakieś inne do świetlówek kompaktowych niezintegrowanych?

Układ elektroniczny wyjęty od lampy do utwardzania żelu do paznokci

- wziąłem od kuzynki i tak oto powstała naświetlarka

no ciekawe to , mi też gdzieś poniewierają się takie swietlówki PL-S 9 watt UV, zdaje się ,że były do lamp owadobójczych też robione, 11 watt również . w Castoramie kiedyś widziałem 2 pinowe , ale bez zapłonnika w środku .skoro masz je na elektronice, to znaczy,że Twoje też są 2 pinowe, ale bez startera. ja mam ze starterem z kolei , więc te moje to chyba będą do lampy owadobójczej :?:

a Twoja naświetlarka ma jakieś konkretne przeznaczenie, czy to raczej wyrób cieszący oko po prostu ?

Do czego przeznaczone były te bez zapłonnika w środku? Bo ja słyszałem o bardzo tanich lampkach na biurko z Chin z dołączoną taką świetlówką, te oprawy zamiast statecznika miały prymitywny układ elektroniczny na którym ta dołączona świetlówka szybko padała, a wymieniona w jej miejsce standardowa PL-S nie chciała odpalić ze względu na obecność zapłonnika.

toomm40 napisał(a):Twoja naświetlarka ma jakieś konkretne przeznaczenie, czy to raczej wyrób cieszący oko po prostu ?

Jestem elektronikiem i robię płytki metodą fotochemiczną

Świetlówka kompaktowa G23 - 13W Dayilight

Lupa podświetlana tymi świetlówkami kompaktowymi na moim stanowisku

mhm, rozumiem. nie wiedziałem ,że elektroniką się zajmujesz, fajna ta naświetlarka , lubię jak jest tak dużo świetlówek obok siebie i wszystkie świecą

nawiązując do tego , co napisał Kolega 'trójmiejski"to prawda , bywały takie lampy i świetlówki bez zapłonnika. kilkanaście takim świetlówkom uzupełniłem starter,można by rzec-"naprawiłem" je. jednak muszę tu uściślić jedną sprawę - owe świetlówki zazwyczaj miały kondensator, nie miały jedynie neonówki z bimetalem. ciekawe...niektóre z nich odpalały wzbudzone dotykiem w oprawie z magnetycznym balastem. faktem jednak jest , ze był to bubel,jakich mało- zarówno ów chiński układ zapłonowy ,jak i świetlówki, które przy intensywnym użytkowaniu potrafiły przepalić się już po 3,4 miesiącach .

Większość znanych PL-S z Chin wytrzymuje maks pół roku

Co do kondensatora w tych bez zapłonnika, to jest to kondensator zapłonowy. W każdym układzie elektronicznym z kompaktów on jest, na ogół taki zielony, przylutowany blisko wyprowadzeń do elektrod świetlówki. To on czasem się zwiera i powoduje świecenie samych skrętek u kompaktów, tak jak u świetlówek z dławikiem (widać często np. u tanich Osramów i GE, albo u świetlówek Ikea).