swietlik rozpykałeś sprawę w 100%

. Rzeczywiście z zawodu nie jestem elektrykiem ale mój ,,kiero,, szybko zauważył mój zapał do tego rodzaju roboty

(nawiasem mówiąc elektryk z którym pracuję na codzień ma akurat znikome pojęcie o oprawach i źródłach światła w nich stosowanych a nawet wymiana spalonej żarówki w kiblu to dla niego problem i trzeba go trzy razy prosić)

. Mimo wszystko chyba zaryzykuję, te OUS-d oświetlają tylko chałdy żwiru i szczerze mówiąc to ja Go namówiłem aby je uruchomić bo osobiście nie mogę przeżyć nieświecącej oprawy

. Poza tym będę wymieniał uszkodzone zdezelowane cztery OURW 2125W na dwie nowe OUR 125-1 i dwie ORZ-7-2 (zapasy magazynowe) ale pod warunkiem zastosowania w nich źródeł sodowych (penningi)

.