HQI-T vs. HQI-E

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez arw » 22 maja 2012, 17:25

kupiona HQI-T.
Jest ładna, nowa i - przede wszystkim - germańska :)
arw
 
Posty: 373
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 3 lutego 2010, 20:45

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez amisiek » 22 maja 2012, 19:34

Czekamy na foty w akcji. I na relację też.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez arw » 23 maja 2012, 16:31

powiedzcie mi, czy takie skazy jak na dolaczonych zdjeciach sa dopuszczalne?
Wyglada jakby miala otwor, ale od wewnątrz widac ze jest wypelnione całe.

BTW, co grozi lampce, gdy do srodka dostanie sie powietrze?


Obrazek Obrazek Obrazek
arw
 
Posty: 373
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 3 lutego 2010, 20:45

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez litak1 » 23 maja 2012, 17:13

To nie jest skaza, tak ukształtowana jest bańka w dużej części lamp większej mocy, aby było miejsce na wyprowadzenie przewodu do podlutowania na gwincie . Wszystko jest z lampką w porządku :D .
Gdy dostanie się powietrze do środka to po pewnym czasie świecenia ulegną utlenieniu doprowadzenia prądowe do jarznika i uchwyty. Lampa zrobi się brzydka i brudna od wewnątrz i zrobi się dużo śmieci (odlatujące tlenki) po pewnym czasie ulegnie uszkodzeniu przez rozłączenie doprowadzeń. Lampa wypełniona powietrzem będzie miała też kłopoty z temperaturą jarznika (będzie niedogrzany) będzie mniejszy strumień świetlny i gorsza barwa światła natomiast bańka się może przegrzać i miejscowo nadtopić (wersje tubularne), a nawet pęknąć z hukiem z powodu nadciśnienia i przy bardzo małej nieszczelności gdy nadciśnienie nie zdąrzy uciec przy rozgrzewaniu (bardzo rzadkie przypadki). Jednak twoja jest na 105% dobra i szczelna
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Avatar użytkownika
litak1
 
Posty: 2061
Zdjęcia: 259
Dołączył(a): 25 września 2011, 22:52
Lokalizacja: Wadowice

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez elek » 23 maja 2012, 17:37

arw napisał(a): BTW, co grozi lampce, gdy do srodka dostanie sie powietrze?

O to
41925
Lampka to Philips CDM-T 35W/830
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez Lampka » 23 maja 2012, 23:26

Chyba tylko MH są takie wybuchowe :mrgreen: U sody, albo rtęciówek tego problemu na szczęście nie ma.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6576
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez arw » 24 maja 2012, 15:38

Litak: A z ciekawosci zapytam widząc, ze masz chyba najwiekszą wiedzę na tym forum... co to za żółta plama w jarzniku?
Jarznik wydaje sie byc nowy, jak ogladalem inne rzekomo nowe lampki, to tamte mialy spore zaciemnienia, tu jest ładny, jasny.

Obrazek
arw
 
Posty: 373
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 3 lutego 2010, 20:45

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez maniek20080 » 24 maja 2012, 16:30

arw napisał(a):co to za żółta plama w jarzniku?[/url]


Ta plama to halogenki metali
Avatar użytkownika
maniek20080
 
Posty: 281
Zdjęcia: 206
Dołączył(a): 7 maja 2010, 21:39
Lokalizacja: Wolin / Szczecin

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez amisiek » 24 maja 2012, 17:33

W nieużywanych lampach naprawdę dużej mocy (tak ze 3,5kW) halogenki te są nie tylko osadzone na bańce, ale także leżą luzem w postaci proszku, czasami z malutkimi kryształkami. Zazwyczaj żółtozielone, niektóre są pomarańczowe. W lampach 2kW i 3,5kW bywa także kropelka rtęci w temperaturze pokojowej. W mniejszych lampach jest wiele malutkich kropelek rtęci na ściankach jarznika.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: HQI-T vs. HQI-E

Postprzez Lampka » 24 maja 2012, 19:01

Tak, u mojej LRJD 250w, jednej z tych z pracowni, już po pierwszym porządnym rozświeceniu te halogenki w ten sposób odparowały i teraz jarznik ma już lekko żółtawe zabarwienie ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6576
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron