przez litak1 » 23 maja 2012, 17:13
To nie jest skaza, tak ukształtowana jest bańka w dużej części lamp większej mocy, aby było miejsce na wyprowadzenie przewodu do podlutowania na gwincie . Wszystko jest z lampką w porządku

.
Gdy dostanie się powietrze do środka to po pewnym czasie świecenia ulegną utlenieniu doprowadzenia prądowe do jarznika i uchwyty. Lampa zrobi się brzydka i brudna od wewnątrz i zrobi się dużo śmieci (odlatujące tlenki) po pewnym czasie ulegnie uszkodzeniu przez rozłączenie doprowadzeń. Lampa wypełniona powietrzem będzie miała też kłopoty z temperaturą jarznika (będzie niedogrzany) będzie mniejszy strumień świetlny i gorsza barwa światła natomiast bańka się może przegrzać i miejscowo nadtopić (wersje tubularne), a nawet pęknąć z hukiem z powodu nadciśnienia i przy bardzo małej nieszczelności gdy nadciśnienie nie zdąrzy uciec przy rozgrzewaniu (bardzo rzadkie przypadki). Jednak twoja jest na 105% dobra i szczelna
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)