Strona 3 z 58

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 13 marca 2008, 14:51
przez Wysokoprezny
dla formalności: szkło miękkie to szkło sodowo-wapniowe, a szkło twarde to szkło wolframowo-borowo-krzemowe:)

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 17 maja 2008, 20:17
przez rtęciówka
Zajrzałem do mojego jednego LRF-a :P Widzieliście kiedyś coś takiego :?: :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 14 czerwca 2008, 19:16
przez moog
A czy ktoś ma taką tabelkę z temperaturami dotyczącą WLS :?:

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 16 czerwca 2008, 10:35
przez Wysokoprezny
Jak narazie wiem tylko tyle, że bańka WLS-ów może mieć nie więcej, niż 400 st. C.

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 29 czerwca 2008, 22:21
przez swietlik
Wczoraj zabrałem parę lamp z wiaderka ;) Wśród nich był ML-250 oczywiście zepsuty...
więc lampie należały się porządne wstrząsy :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek
Prawie jak LR :lol: :P

Jarznik się poluzował więc przy odrobinie zręczności można rtęciówkę zapalić :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Lampa raczej nie będzie miała u mnie praktycznego zstosowania :P

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 30 czerwca 2008, 16:50
przez Edziu
CIekawa sprawa jażnik się poluzował i ztarł luminofor

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 30 czerwca 2008, 17:14
przez andrzejlisek
No ale jest pół-LR, pół-LRF. :D

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 30 czerwca 2008, 19:53
przez qba
Zdaje się, że ktos miał w kolekcji taką rtęciówkę fabrycznie pokrytą luminoforem do połowy.

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 30 czerwca 2008, 21:07
przez KaszeL
Odpalasz ją ze statecznikiem? :)

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

PostNapisane: 1 lipca 2008, 13:49
przez andrzejlisek
qba napisał(a):Zdaje się, że ktos miał w kolekcji taką rtęciówkę fabrycznie pokrytą luminoforem do połowy.


Nie miałeś czasem na myśli lampy rtęciowej reflektorowej? Chyba KaszeL ma taką, gdzie odbłyśnik jest biały, a "wylot" bez luminoforu.