Uszkodzenia lamp

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez amisiek » 5 kwietnia 2012, 19:43

nie świeci się jarznik, całe wyładowanie to jarzeniowe na zewnątrz albo łuk okrężny przy większym kopie.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez litak1 » 5 kwietnia 2012, 19:49

To jednak będzie uszkodzenie przepustu , warto zwrócić uwagę na przepusty czy nie są "odklejone" od szkła kwarcowego często się to zdarza, a objawia się tęczowym zabarwieniem blaszki molibdenowej. Czasami jest tylko na części blaszki , wtedy jarznik jest szczelny , gdy jednak jest na całej długości przepustu prawie napewno jest nieszczelne., jarznik traci gaz który przechodzi do balona zewn. stąd wyładowanie jarzeniowe w balonie a jarznik martwy :( .
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Avatar użytkownika
litak1
 
Posty: 2061
Zdjęcia: 259
Dołączył(a): 25 września 2011, 22:52
Lokalizacja: Wadowice

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Lampka » 5 kwietnia 2012, 19:53

Widzę, że to jedna z tych lamp LRJD z pracowni :mrgreen:
Albo nieszczelny jest jarznik i gazy uleciały na bańkę (po kolorze, wygląda mi to na gaz zapłonowy z jarznika), albo rzeczywiście źle odpompowano je, ale to mniej prawdopodobne. Sam mam kilka sodówek, które działają identycznie, jedna Philipsa 70w nie ma nawet zbytnich śladów zużycia. W tej sytuacji wyładowania między konstrukcją wsporczą stają się łatwiejsze, niż miedzy elektrodami głównymi, stąd nie ma wyładowań w jarzniku. Gdy na bańce powstaje lustro, to oznacza, że jarznik pękł w trakcie pracy lampy, ale gdy nie, to ulatuje tylko gaz zapłonowy i zaczernień nie widać.
Czasem stukanie może ułatwić zapłon takiej lampy (testowałem na swoich) ;)

Był ktoś może świadkiem rozszczelniania się takiego jarznika z sody? Czyli momentu, jak wyłazi z niego sód i tworzy lustro na bańce. Wtedy lampa od razu przestawała działać, czy najpierw świeciła jeszcze cała, tylko coraz słabiej? ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6576
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez matit1 » 5 kwietnia 2012, 21:20

Avatar użytkownika
matit1
 
Posty: 3153
Zdjęcia: 1394
Dołączył(a): 13 października 2008, 16:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Lampka » 5 kwietnia 2012, 21:24

Te filmiki widziałem, ale to po prostu przeciążanie lamp, żeby szybciej padły, takich filmików jest więcej na Youtube.
Mi chodzi bardziej o sytuacje z życia wzięte, np. w normalnie pracujących lampach z oprawach, itp ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6576
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Whites86 » 5 kwietnia 2012, 21:25

Lampka napisał(a):Te filmiki widziałem, ale to po prostu przeciążanie lamp, żeby szybciej padły, takich filmików jest więcej na Youtube.
Mi chodzi bardziej o sytuacje z życia wzięte, np. w normalnie pracujących lampach z oprawach, itp ;)

ciekawe czyj to film :P
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Lampka » 5 kwietnia 2012, 21:55

Whites86 napisał(a):
Lampka napisał(a):Te filmiki widziałem, ale to po prostu przeciążanie lamp, żeby szybciej padły, takich filmików jest więcej na Youtube.
Mi chodzi bardziej o sytuacje z życia wzięte, np. w normalnie pracujących lampach z oprawach, itp ;)

ciekawe czyj to film :P


Wiem, że Twój :D Ja na youtube też wrzucam różne filmiki, na których pokazuję zużywanie się różnych lamp, najczęściej takie "z życia wzięte", w których też komentuję co się dzieje w tych lampach i dlaczego ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6576
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez mosfetkiler » 6 kwietnia 2012, 07:37

Miałem onegdaj czechosłowackiego "penninga" typu SHCP 110W, E27.
Bytował sobie w oprawie na podwórku, ze statecznikiem od LRFM 125W i był raczej rzadko zaświecany.
Kiedyś okazało się, że nie odpala a w balonie jest pulsująca, niebieskawo-różowa poświata.
Pewnie też się rozszczelnił jarznik.
mosfetkiler
 
Posty: 266
Zdjęcia: 3
Dołączył(a): 1 lipca 2010, 07:45

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez Lampka » 6 kwietnia 2012, 19:54

Jak świeci tak cała bańka, to pewnie tak. W sodach, zwłaszcza przezroczystych dobrze to widać. Takie reagują często na stukanie, ale bardzo rzadko uda się je przez to wskrzesić ;)
Ostatnio sprawdzałem też pewnego MH 400w Philipsa, z jarznikiem kształtem przypominającym te od rtęciówek. Pochodzi on z demontażu lub z wymiany i jarznik ma już zaczerniony. Gdy go podłączyłem, to bardzo szybko się rozświeciła i potem świeciła mocno w kolorze takim lekko żółtawym. Po kilku minutach zgasła jednak i zaświeciła się ponownie dopiero aż ostygła (podobnie jak popsuta soda). Czy ten MH jest wg was już mocno zużyty? Jak zmienia się barwa takich MH, gdy się zużywają (czy coraz bardziej żółkną, czy zielenieją - bo i takie zielonkawe nieraz spotykałem)?
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6576
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Uszkodzenia lamp wyładowczych

Postprzez ousd » 6 kwietnia 2012, 20:32

Niektóre MH zielenieją przy końcu swojego żywota tak jak rtęciówki :geek:
ousd
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości