Trwałość lamp wyładowczych

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez amisiek » 12 września 2012, 21:32

matit1 napisał(a):
amisiek napisał(a): trochę potestujemy je.

Czyli nie długo może być bum?

Tego nie wiadomo, najpierw będę chciał ustalić rzeczywistą stratę strumienia świetlnego, obejrzeć proces startu takiej lampy. Potem się zobaczy.
Wiem, też Was kusi odpalenie takiej lampki na jakimś porządniejszym stateczniku, np STS-400 :twisted:
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez Lampka » 12 września 2012, 22:12

Z pewnością podobnie, trzeba by poużywać trochę takie lampki i to zaobserwować. Do moich rąk nie trafiło dotąd zbyt wiele tych wersji MH, ale z pewnością niebawem jakieś się znajdą ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez Jarek » 16 września 2012, 19:19

Jaka jest trwałość lamp sodowych?
Na mojej ulicy była wymiana grupowa w sierpniu 2008 roku lamp sodowych 70W w oprawach OCP ES-SYSTEM (kula).
Na sześć opraw obecnie działają tylko trzy. Jedna padła po roku, druga i trzecia po ok. 3 latach. Sodówka w czwartej oprawie właśnie zapala się i gaśnie cały czas.
Czy nie jest to zbyt szybkie zużycie?
Jarek
 
Posty: 187
Zdjęcia: 79
Dołączył(a): 11 lutego 2009, 19:36
Lokalizacja: Kraków

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez amisiek » 16 września 2012, 19:53

Zależy co wkręcili. Dobre lampy sodowe wymienia się planowo co cztery lata. Tak przynajmniej twierdzi Osram w swojej dokumentacji do lampek sodowych z serii 4Y. Jestem przekonany, że potrafią świecić dłużej.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez Lampka » 16 września 2012, 19:59

To zależy też od jakości sieci zasilającej. Czasami, gdy jest stara instalacja, to lampy mogą dłużej wytrzymać i nie zdradzać oznak zużycia (choć to zależy od typu lampy i od danej sztuki).
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez matit1 » 16 września 2012, 20:36

Możliwe też, że mogły to być jakieś tanie chińskie sodówki
Avatar użytkownika
matit1
 
Posty: 3129
Zdjęcia: 1394
Dołączył(a): 13 października 2008, 16:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez Whites86 » 17 września 2012, 18:49

ja ostatnio wymieniałem sodowke piły ktora przeswieciła 11 lat :) zdazaja sie zywotne sztuki
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez Lampka » 17 września 2012, 18:57

Oczywiście, w recyklingu nadal spotyka się i to wcale nierzadko Polampy sprzed 20 lat, podobnie, jak rtęciówki z tamtych czasów ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez qba » 17 września 2012, 19:32

W Kołobrzegu na Trzebiatowskiej i VI dyw Piechoty do dziś działa sporo sodówek 250W, zamontowanych w 1995r, w oprawach SGS 204. Nabierają już różowistej barwy i przy rozświecaniu świecą jak LRF, ale działają nadal i jest ich zdecydowana większość. Są po 2 na 15 metrowych pokwiatowych masztach, czyli ponad 50 opraw. Nie wiem jednak, czy to lampy Osram czy Phillips.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8343
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Trwałość lamp wyładowczych

Postprzez DarekG » 18 września 2012, 08:08

No dokładnie bywają trwałe sztuki szczególnie starsze sodówki czasem się wydaje że były nawet bardziej trwałe niż te zakładane dzisiaj. Pewnie jest u nich tak samo z trwałością jak z kompaktami czyli kiedyś były lepsze. Przez 12 lat świeciła sodówka którą widziałem codziennie w Stradzie 400W! Pewnie świeciła by nadal gdyby nie zdjeli oprawy i nie założyli w ich miejsce Ledy 100W :evil:
Miłośnik świetlówek liniówek i opraw ulicznych ;)
Avatar użytkownika
DarekG
 
Posty: 1189
Zdjęcia: 162
Dołączył(a): 22 lutego 2011, 10:29
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości