Dziwna konstrukcja lampy MH HSI TSX 250W

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Dziwna konstrukcja lampy MH HSI TSX 250W

Postprzez bartek380V » 12 lipca 2010, 21:06

Mam w swojej kolekcji lampe MH o dziwnej konstrukcji produkcji Sylvania . Niestety nie dam rady dac fotki. A mianowicie lampa zawiera lacznik bimetalowy i rezystor zaplonowy. Uklad ten pracuje jako dwustanowy zalezny od temperatury lampy. 1) Napiecie jest podawane na elektody glowne a elektroda zaplonowa jest polaczona poprzez rezysto zaplonowy. 2) kiedy lampa sie nagrzeje , uw bimetal przelacza elektrode zaplonowa do glownej czyli pracuje razem a tym samym rezystoe jest wlaczany na zasilanie lampy . Reasumujac jest wstawiony bimetal pomiedzy elektrode zaplonowa a glowna jarznika po rezystorze zaplonowym. Po co rezystor zwiera zasilanie lampy kiedy jest goraca? Wg mnie jest to cwane zabezpieczenie przed proba ponownego odpalenia goracej lampy przez uklad zaplonowy. Lampa ma prad pracy 2,9 A ;) ;) ;)
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Dziwna konstrukcja lampy MH HSI TSX 250W

Postprzez elek » 12 lipca 2010, 22:05

To nie zabezpieczenie przed ponownym zapłonem bo i po co takie coś ? to jest zabezpieczenie przed korozja jarznika spowodowaną elektrolizą halogenków które są zawarte w tej lampie, przy rozwartym bimetalu na elektrodzie zapłonowej jest napięcie przeciwne niż na elektrodzie głównej a w czasie pracy przy podstawie elektrod jest najniższa temperatura i tam się kondensują halogenki, przy przeciwnych potencjałach zachodzi elektroliza i korozja szkła wywołana jej produktami, przy zwartym bimetalu mamy na obu elektrodach ten sam potencjał i nic się nie dzieje.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Dziwna konstrukcja lampy MH HSI TSX 250W

Postprzez bartek380V » 13 lipca 2010, 19:34

Witam kolege z Jasla. Ja mieszkam kolo Rymanowa Zdroju. Zapraszam w nasze okolice, mamyy mnostwo dzialajacych OUR 125 i OURW 2250 :) :) :) Dzieki za wytlumaczenie :) teraz juz wiem czemu tak jest. A pomyslalem tak ze to zabezpieczenie poniewaz kiedys czytalem ze proba goracego odpalenia lampy MH moze sie zle skonczyc.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Dziwna konstrukcja lampy MH HSI TSX 250W

Postprzez elek » 15 lipca 2010, 21:27

Witam kolege z Jasla. Ja mieszkam kolo Rymanowa Zdroju. Zapraszam w nasze okolice, mamyy mnostwo dzialajacych OUR 125 i OURW 2250


A już myślałem że samotnie na Podkarpaciu mieszkam :) żeby takie klasyki oglądać to wystarczy że wyjdę na miasto u siebie, mnóstwo się tego jeszcze uchowało i zwykle w niezłym stanie, niektóre nawet z rtęcią :)

A pomyslalem tak ze to zabezpieczenie poniewaz kiedys czytalem ze proba goracego odpalenia lampy MH moze sie zle skonczyc.


jeśli MH nie jest do tego przystosowany to tak, prawie na pewno WN przebije na trzonku, przebicie wewnątrz bańki jest znacznie mniej prawdopodobne bo większość MH ma próżnie w środku a przebicie jarznika to nie problem bo przecież o to nam chodzi :)
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Dziwna konstrukcja lampy MH HSI TSX 250W

Postprzez bartek380V » 17 lipca 2010, 11:13

No tak to prawda. To juz wiem wiecej :) :D
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14


Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość