Strona 4 z 4

Re: Napięcie pracy lamp

PostNapisane: 18 listopada 2013, 11:09
przez litak1
Ale tutaj mielibyśmy zagwozdkę co jej jest ;)

Re: Napięcie pracy lamp

PostNapisane: 18 listopada 2013, 20:13
przez Lampka
Volt napisał(a):Nie zwróciłem uwagi na to czy się nagrzał, ale przy takim prądzie na pewno. Też mnie się wydaje, że jest uszkodzona. Świeci dużo słabiej, a z tego co pamiętam nówki sztuki dawały od samego początku żywotności pełną moc świetlną. Mam w piwnicy jeszcze ze dwie sztuki nówki więc w najbliższym czasie je sprawdzę i zrobię pomiary.


Spróbuj ją poświecić dłużej, ewentualnie dodać jakiś element, który nieco ograniczy prąd, ale może trzeba, żeby poświeciła i dopiero po czasie może jej parametry się ustabilizują. Swoją drogą ciekawa sztuka. Mnie zawsze interesują takie sztuki, które działają w jakiś inny sposób, niż większość.

Re: Napięcie pracy lamp

PostNapisane: 20 listopada 2013, 17:59
przez Volt
Nic z tego Lampka. Grzałem ją. Jej parametry utrzymują się cały czas na tym samym poziomie. Gdyby pochodziła więcej niż godzinkę ... dławik spaliłby się. A sama lampa jest bardzo gorąca. Wydaje mi się, że do bańki (balona) dostało się powietrze i jarznik nie jest izolowany. Podczas gdy ją wyłączam jarznik momentalnie stygnie. Bardzo szybko przestaje się żarzyć w porównaniu do innych dobrych lamp gdzie jarznik jeszcze jakiś czas żarzy się.
Lampa jest uszkodzona. Nowa. Nieużywana. Kupiłem ją 3 lata temu. Niestety. Już nie mogę jej wymienić na sprawną. Nauczka, by każdą kupioną lampę dobrze sprawdzić a najlepiej zrobić jej pomiary.

Re: Napięcie pracy lamp

PostNapisane: 20 listopada 2013, 21:24
przez Elektroservice
Goły jarznik normalnie świeci - coś musi być z gazem w samym jarzniku.

Re: Napięcie pracy lamp

PostNapisane: 20 listopada 2013, 22:49
przez Lampka
Volt napisał(a):Nic z tego Lampka. Grzałem ją. Jej parametry utrzymują się cały czas na tym samym poziomie. Gdyby pochodziła więcej niż godzinkę ... dławik spaliłby się. A sama lampa jest bardzo gorąca. Wydaje mi się, że do bańki (balona) dostało się powietrze i jarznik nie jest izolowany. Podczas gdy ją wyłączam jarznik momentalnie stygnie. Bardzo szybko przestaje się żarzyć w porównaniu do innych dobrych lamp gdzie jarznik jeszcze jakiś czas żarzy się.
Lampa jest uszkodzona. Nowa. Nieużywana. Kupiłem ją 3 lata temu. Niestety. Już nie mogę jej wymienić na sprawną. Nauczka, by każdą kupioną lampę dobrze sprawdzić a najlepiej zrobić jej pomiary.


Jakby ci zbywała, to chętnie przyjmę ;) Ja lubię takie "dziwnie" działające przypadki.

Re: Napięcie pracy lamp

PostNapisane: 21 listopada 2013, 16:05
przez Volt
Lampka, ta lampa jest już Twoja. Na Mikołajki będziesz już ją mieć :D

Re: Napięcie pracy lamp

PostNapisane: 21 listopada 2013, 19:14
przez Lampka
Volt napisał(a):Lampka, ta lampa jest już Twoja. Na Mikołajki będziesz już ją mieć :D


Dzięki :P