Przeciążona lampa rtęciowa

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez amisiek » 19 maja 2011, 18:11

W kilku wątkach, m.in. tu, widziałem posty na temat przeciążonej lampy rtęciowej, na przykład odpalanie LRF 250W na STS-400. Michał widział LRFa 250tke pracującego na stateczniku 400W przez prawie trzy lata, z kolei chińskie 250W wiszą tydzień i padają w tych samych warunkach. Jak to jest z tym przeciążaniem LRFa? Czy naprawdę sporo mocniej świeci?
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez bartek380V » 19 maja 2011, 22:14

Nie znalazlem ch -tyki takiej lampy w takich warunkach ale najlepiej byloby pomierzyc luksomierzem ile wiecej swiatla daje, napewno strasznie sie grzeje. :(
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez andrzejlisek » 20 maja 2011, 10:22

Zapewne temperatura jarznika i elektrod jest wyższa i to, czy lampa poświeci tydzień, czy 3 lata zależy od tego, czy jarznik wytrzyma takie obciążenie, a wytrzymałość zależy od jakości jego wykonania. To tylko mój domysł, ale wydaje się być sensowny.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez bartek380V » 21 maja 2011, 22:43

Wszystko to prawda, ja mysle ze zmienia sie tez jej sprawnosc i temperatura barwowa.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez amisiek » 21 maja 2011, 22:44

A może ktoś się pokusi o porównanie jak to świeci?
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez Lampka » 27 listopada 2011, 20:41

Ja widywałem nieraz też w drugą stronę - LRF-400w w oprawach dla 250. Albo LRFy w oprawach dla lamp sodowych.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez mariano » 27 listopada 2011, 21:21

Ja dostałem LRF-a 125, a że nie mam statecznika 125W do niego, to sprawdziłem czy świeci na 250W który mam. No to zaświecił, bardzo szybko doszedł do pełnego strumienia (ok. 1 min.) i zauważalnie świecił duzo mocniej, ale zaraz zgasiłem bo nie chciałem go załatwić. Następnym razem zapaliłem go z podłączonym watomierzem bo chciałem sprawdzic jego moc to wyniosła w granicach 230 W. A statecznik wygenerował dla niego ponad 2A prądu. Więc wynika, że statecznik generuje moc dla 125 tki jak dla 250 tki.

Lampka napisał(a):Ja widywałem nieraz też w drugą stronę - LRF-400w w oprawach dla 250. Albo LRFy w oprawach dla lamp sodowych.


U mnie w gminie jak wymieniają spalone sodówki w oprawach to też zdarza się, że wkręcają 250W LRF do 150 Watowych opraw sodowych. Świeci zauważalnie słabiej niz gdyby była w oryginalnej oprawie. Taka 250 tka przecież pracuje na 1,8A. Tylko nie wiem czy odpinają układ zapłonowy, domyślam się, że mógłby uszkodzić LRF-a
mariano
 
Posty: 38
Dołączył(a): 22 sierpnia 2007, 16:04

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez Michal » 27 listopada 2011, 21:42

mariano napisał(a):Ja dostałem LRF-a 125, a że nie mam statecznika 125W do niego, to sprawdziłem czy świeci na 250W który mam. No to zaświecił, bardzo szybko doszedł do pełnego strumienia (ok. 1 min.) i zauważalnie świecił duzo mocniej, ale zaraz zgasiłem bo nie chciałem go załatwić. Następnym razem zapaliłem go z podłączonym watomierzem bo chciałem sprawdzic jego moc to wyniosła w granicach 230 W. A statecznik wygenerował dla niego ponad 2A prądu. Więc wynika, że statecznik generuje moc dla 125 tki jak dla 250 tki.

Lampka napisał(a):Ja widywałem nieraz też w drugą stronę - LRF-400w w oprawach dla 250. Albo LRFy w oprawach dla lamp sodowych.


U mnie w gminie jak wymieniają spalone sodówki w oprawach to też zdarza się, że wkręcają 250W LRF do 150 Watowych opraw sodowych. Świeci zauważalnie słabiej niz gdyby była w oryginalnej oprawie. Taka 250 tka przecież pracuje na 1,8A. Tylko nie wiem czy odpinają układ zapłonowy, domyślam się, że mógłby uszkodzić LRF-a


Nie odpinają,bo jest uszkodzony i nie chce się wymieniać układu dlatego wkręcają LRF.Za takie coś monterzy powinni dostawać po premii ;)
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez trojmiejski » 27 listopada 2011, 21:59

Wejście do klatki mojego bloku oświetla LRF w Stradzie OUS 250.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10944
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Przeciążona lampa rtęciowa

Postprzez mariano » 27 listopada 2011, 22:43

Michal napisał(a):
mariano napisał(a):Ja dostałem LRF-a 125, a że nie mam statecznika 125W do niego, to sprawdziłem czy świeci na 250W który mam. No to zaświecił, bardzo szybko doszedł do pełnego strumienia (ok. 1 min.) i zauważalnie świecił duzo mocniej, ale zaraz zgasiłem bo nie chciałem go załatwić. Następnym razem zapaliłem go z podłączonym watomierzem bo chciałem sprawdzic jego moc to wyniosła w granicach 230 W. A statecznik wygenerował dla niego ponad 2A prądu. Więc wynika, że statecznik generuje moc dla 125 tki jak dla 250 tki.

Lampka napisał(a):Ja widywałem nieraz też w drugą stronę - LRF-400w w oprawach dla 250. Albo LRFy w oprawach dla lamp sodowych.


U mnie w gminie jak wymieniają spalone sodówki w oprawach to też zdarza się, że wkręcają 250W LRF do 150 Watowych opraw sodowych. Świeci zauważalnie słabiej niz gdyby była w oryginalnej oprawie. Taka 250 tka przecież pracuje na 1,8A. Tylko nie wiem czy odpinają układ zapłonowy, domyślam się, że mógłby uszkodzić LRF-a


Nie odpinają,bo jest uszkodzony i nie chce się wymieniać układu dlatego wkręcają LRF.Za takie coś monterzy powinni dostawać po premii ;)


Nie sądzę, że to były uszkodzone uklady zapłonowe bowiem wcześniej te sodówki cyklicznie gasły co odpowiada ich końcu żywotowi. Był to krótki okres kiedy to tylko rtęciówki wkręcali, po tym okresie aż do tej pory znów wymieniają na sodówki. Myślę, że w tym okresie nie dostali przydziału sodówek, to wkręcali rtęciówki bo tylko takie mieli. Dla przykładu elektryk, który tam pracuje mówił, że jak wymieniają liczniki energii, to jak dostaną elektoniczne to montują elektroniczne, ale jak mają przydział na z liczydlem analogowym to montują te właśnie, dlatego wnioskuje, że z wkręcaniem LRF-ów też tak mogło być
mariano
 
Posty: 38
Dołączył(a): 22 sierpnia 2007, 16:04

Następna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości