lampa XBO

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: lampa XBO

Postprzez atreyu » 17 marca 2012, 13:18

Witam!
A więc sprawdziłem w pracy i faktycznie, 20 sekund to za mało aby rozgrzać anodę i jednocześnie wystarczająco aby rozgrzać katodę. Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko że po prostu na tak krótki czas nigdy kolby nie zapalałem :) Z kolei po wyłączaniu lampy która pracowała co najmniej kilka minut światło wytwarzane przez samą nagrzaną anodę jest tak intensywne że rozżarzonej katody w ogóle nie widać.

Załączam fotki opisywanej wyżej lampy ASL

Obrazek
Lampa w opakowaniu fabrycznym

Obrazek
Lampa osadzona w latarni projektora

Obrazek
Łuk w nowej lampie przy prądzie około 65A

Obrazek
Łuk w używanej lampie (około 300 godzin) przy prądzie 75A

Pozdrawiam. . .
Ostatnio edytowano 17 marca 2012, 16:37 przez atreyu, łącznie edytowano 1 raz
http://neony.gdynia.pl
atreyu
 
Posty: 77
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 5 czerwca 2011, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: lampa XBO

Postprzez Whites86 » 17 marca 2012, 13:49

swietne fotki :)
fajnie bybylo jak bys skozystal z naszej galerii forum bo z imageshack lubia czasami znikac
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: lampa XBO

Postprzez lampa123 » 17 marca 2012, 14:06

Skoda że te lampy takie drogie :/ Na i-beju od 200zł do 3k Zł :cry:
Avatar użytkownika
lampa123
 
Posty: 963
Zdjęcia: 45
Dołączył(a): 17 grudnia 2007, 17:04

Re: lampa XBO

Postprzez atreyu » 17 marca 2012, 16:59

Whites86 napisał(a):swietne fotki :)
fajnie bybylo jak bys skozystal z naszej galerii forum bo z imageshack lubia czasami znikac

Oki, może w przyszłości. Próbowałem jako załącznik i nie poszło - ograniczenie do 5kb, a z galerią jeszcze się nie zapoznałem :)

lampa123 napisał(a):Skoda że te lampy takie drogie :/ Na i-beju od 200zł do 3k Zł


Lampy te, przepracowane, można dostać za darmo, wystarczy pofatygować się do dowolnego kina i zagadać z obsługą. Najlepiej klasycznego, jednosalowego bo w siecówkach często pracują nadgorliwcy i tam się nie da pogadać. Generalnie w prawie każdym kinie walają się całe góry takich lamp w różnym stanie zewnętrznym, ale ze względu na przekroczony czas eksploatacji nie mogą już być stosowane w projektorach.

Ceny tych lamp na rynku wtórnym są też różne. Wspomniana przeze mnie ASL XM2500H/VCC/G będąca odpowiednikiem OSRAM XBO2500W/OFR kosztowała u importera około 1500 zł brutto za sztukę, podczas gdy OSRAM kosztował około 2200 brutto. Z rynku wtórnego lamp tych zwyczajowo nie kupuje się, gdyż tylko importer jest w stanie zapewnić gwarancję na lampę i na osprzęt optyczny który w razie wybuchu lampy jest niszczony, a który kosztuje też niemało. To lustro co widać na zdjęciu nie dosyć że drogie, to już nie produkowane od co najmniej 20 lat , dlatego gwarancja jaką daje importer jest sprawą kluczową. Mogę tylko pocieszyć - istnieją lampy ksenonowe o zbliżonych mocach znacznie droższe. Do naszego projektora cyfrowego może być wyłącznie stosowana lampa SONY LKRX-2030A, która kosztuje około 1500 USD. Żeby było weselej projektor z zamiennikiem niecertyfikowanym w ogóle się nie uruchomi! Z kolei elementy układu optycznego które mogą ulec zniszczeniu w wypadku eksplozji lampy kosztują około 800 USD. W tym biznesie zabawy nie ma i z takimi wydatkami trzeba się liczyć.

Pozdrawiam.
http://neony.gdynia.pl
atreyu
 
Posty: 77
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 5 czerwca 2011, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: lampa XBO

Postprzez KaszeL » 17 marca 2012, 17:06

Cześć.

Fotki pracującej XBO na wagę złota. Gdybyś potrzebował pomocy z galerią, to chętnie pomogę. W razie czego mamy jeszcze alternatywne rozwiązanie. Własny serwer fotek w stylu imageshack'a. Co prawda znacznie prymitywniejszy, ale za to z dożywotnią (moją albo serwera :) gwarancją przechowywania zdjęć. Potrzeba do niego osobnego konta, dlatego jak byś chciał z niego skorzystać, napisz do mnie na PW.

Jeśli chodzi o same XBO to mam kilkanaście takich lamp w kolekcji. Niestety ze względu na ryzyko eksplozji nie są nigdzie eksponowane, ani tym bardziej uruchamiane. Zakres mocy przeróżny. Od 100W to 5kW włącznie. Mocniejszych jeszcze nie udało mi się wyrwać, a takie 25kW to była by przysłowiowa wisienka na torcie ;)
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: lampa XBO

Postprzez lampa123 » 17 marca 2012, 17:38

atreyu napisał(a):Lampy te, przepracowane, można dostać za darmo, wystarczy pofatygować się do dowolnego kina i zagadać z obsługą.

Ciekawy pomysł, jak będzie okazja to może się uda.
Czy taką lampę mogę odpalić na niższym prądzie? Czy w ogóle istnieje jakiś prosty sposób podłączenia? Nie musi być pełna moc.
Avatar użytkownika
lampa123
 
Posty: 963
Zdjęcia: 45
Dołączył(a): 17 grudnia 2007, 17:04

Re: lampa XBO

Postprzez atreyu » 18 marca 2012, 16:55

lampa123 napisał(a):Czy taką lampę mogę odpalić na niższym prądzie? Czy w ogóle istnieje jakiś prosty sposób podłączenia? Nie musi być pełna moc.

Zasilanie "prądowe" tych lamp w wypadku okazów kolekcjonerskich nie jest zalecane. Raz że wymagało by to zastosowania wymuszonego chłodzenia, dwa że w warunkach domowych ciężko jest spełnić wymagania prądowo / napięciowe tych lamp, i trzy że praca powodująca grzanie się tej lampy jest po prostu niebezpieczna zarówno dla oczu (UV) jak i z powodu możliwości wybuchu w sutek wzrostu ciśnienia w bańce.

W warunkach hobbystycznych jedynie co mogę polecić to zapalenie jej przez podanie wysokiego napięcia ze źródła o małej wydajności prądowej. Nawet prosty transformator rozproszeniowy do zasilania zimnoelektrodowych rur wyładowczych będzie tutaj odpowiedni. Jednak mimo wszystko nie radzę w takim wypadku "zapalać" tej lampy bez osłony bezpieczeństwa (osłony, którą w wypadku normalnej eksploatacji należy bezwarunkowo zdjąć po montażu w latarni projektora).

Do normalnego zapłonu takiej lampy są potrzebne dosyć specyficzne warunki.

Po pierwsze, wymagane jest zastosowanie stabilizowanego źródła prądowego o wartości regulacji prądu zgodnego z danymi technicznymi posiadanego egzemplarza lampy. Dodatkowo, źródło takie musi charakteryzować się tętnieniami prądowymi (nie napięciowymi ale PRĄDOWYMI) na poziomie nie większym niż 10% (zaleca się 5%) . Oprócz tego źródło prądowe musi zapewnić pojawienie się napięcia biegu jałowego wynoszącego około 120V.
Po drugie, potrzebny jest impuls wysokiego napięcia o dużej częstotliwości inicjujący pracę lampy. Typowo impuls taki powinien wynosić 30-50kV przy częstotliwości dochodzącej maksymalnie do kilku MHz. W krajowych projektorach Prexera używano do tego celu najprostszej implementacji transformatora tesli z autotransformatorowym uzwojeniem wtórnym. Zasady działania cewki tesli chyba nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, a schemat zapłonnika jest dostępny na poprzedniej stronie.
Po trzecie, chłodzenie. Dla lamp tego typu kluczową kwestią jest prawidłowe chłodzenie. Źle chłodzona lampa dostaje przebarwień na trzonku, zwiększa się też na niej spadek napięcia, a w krańcowym przypadku może dojść do rekrystalizacji szkła i w jego efekcie eksplozji lampy. Typowe chłodzenie dla lamp tego typu wynosi od 10 do 15 m/s. Pamiętać też trzeba że w czasie pracy lampa rozszerza się, dlatego zabronione jest montowanie jej w sposób "trwały". Jak już to trwale można zamontować ją z jednej strony, podczas gdy druga strona musi być luźno uchwycona.
I na koniec, promieniowanie UV. Lampy ksenonowe krótkołukowe w bańce ze szkła kwarcowego mają bardzo silny prążek promieniowania UV, dlatego jeżeli ktokolwiek by chciał swobodnie obserwować światło tej lampy musi się przed UV zabezpieczyć. W projektorze filmowym UV jest pochłaniane częściowo przez kopie filmową i prawie całkowicie przez szkło obiektywów, więc nie ma możliwości podrażnienia wzroku u widzów, jednak w warunkach amatorsko - hobbystycznych trzeba o tym bezwzględnie pamiętać!

O ozonowaniu nie wspominam bo dzisiejsze modele tych lamp są już pozbawione tego "efektu".

A co do zdjęć łuku to nie są niestety najlepsze, gdyż nie widać na nich najważniejszej rzeczy - plamki katodowej emitującej 70-80% światła całego łuku. Niestety, żadnym aparatem nie udało się mi tego uchwycić :(

Pozdrawiam. . .
http://neony.gdynia.pl
atreyu
 
Posty: 77
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 5 czerwca 2011, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: lampa XBO

Postprzez amisiek » 18 marca 2012, 22:28

Załatwione, dyskusję kinową wydzielam do osobnego wątku.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: lampa XBO

Postprzez atreyu » 19 marca 2012, 18:16

To jeszcze dodam fotki zużytej anody lampy XBO2500W/OFR

Obrazek
Widok ogólny

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
A tu sama anoda

Jak widać zniszczenia anody są dosyć duże, w szczególności widać to na dwóch ostatnich fotkach. Materiał anody popękał i zapadł się, duży sopel nagaru powodował trwałe odkształcenie łuku i bardzo duże problemy z optymalnym wykorzystaniem strumienia światła. Kolba miała przepracowane około 3k godzin przy zasilaniu starym i fatalnym zasilaczem PSr-120 produkcji Bielawskiej Fabryki Prostowników z połowy lat 50 XX wieku.

Pozdrawiam. . .
http://neony.gdynia.pl
atreyu
 
Posty: 77
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 5 czerwca 2011, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: lampa XBO

Postprzez amisiek » 19 marca 2012, 23:58

Oto krótka wizyta w krainie ksenonu. Jak zwykle klik powiększa.
Zacznijmy od małej mocy - dwie lampki 75W, jedna z elektrodą zapłonową druga bez.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości