www.lighting-gallery.pl

Przedstawiam Wam lampę eksperymentalną, która powstała po zatopieniu w normalnej bańce jarznika lampy metalohalogenkowej stosowanej do poligrafii. Klik powiększa.

Porównanie wielkości i konstrukcji jarznika - obok jest popularna lampa Osram HQI-BT 400W/D, która ma bardziej beczułkowaty jarznik.

Trochę detali





Power on







Ponieważ nasz kolega Matit prawdopodobnie jeszcze nie ma spektroskopu, choćby najprostszego, postanowiłem odpalić tę lampę i sfocić jej widmo.



Jak widać bardzo silne prążki w niebieskim zakresie widma, by lampa skutecznie świeciła w tym zakresie. Światło tej lampy jest widziane jako białofioletowe. Zdecydowanie nie nadaje się do oświetlania, ponadto pewna część najdłuższego ultrafioletu przechodzi przez bańkę (ta część jest najmniej szkodliwa dla oczu i skóry, nie wywołuje oparzeń), ale trzeba uważać, lampa ma przecież 400W.

Piekne zdjęcia jarzącego się gazu i piękna barwa. Fajna ta lampka.
Ja też mam lampy poligraficzne ale znaaacznie większe
Średnioprężna lampa kwarcowa z dalekim UV Heraeus Amba o mocy bagatelka 12KW !!!
To jest w zasadzie wielki jarznik rtęciowy

Jest to lampa używana mająca trwałość 1000 godzin


Na tej fotce w porównaiu z niemałą lampą LRJP 2000W którą większość z nas zna (jej wymiary)

Jeszcze kilka zdjęć "pracującej" lampy ale tylko na trafie neonowym (ozon można było wiadrami nosić)



Lampa ciekawa i bardzo solidnie zrobiona pewnie nie jest tania, w pełni rozgrzana na oryginalnym zasilaczu świeci nieco mocniej
Niestety zasilacz jest wielkości połowy lodówki a podłączony kablem 4x6mm2 i nie posiadam go niestety
Parametrów pracy nie znam wiem tylko że pracuje na znacznie większym napięciu może nawet koło 1-2 tyś volt

Widziałem też takie lampy. W wykonaniu pewnej pracowni, były również lampy o mocy liczonej w grubych kilowatach, pracujące na 400V zasilania.
Widzę, że masz sporą kolekcję, może byś wstawił opis na Forum?
P.S. jak oczy? Nie naświetliłeś się? Bo znamy przypadki gdy niecała minuta dała efekt...

Kolekcja nie jest taka duża jak mają niektórzy , ale jeszcze coś napewno wrzucę bo trochę tego jest ,a jeśli chodzi o opis galerii to będzie jak znajdę nieco czasu
Oczy trzeba zawsze zabezpieczać do tego celu wystarczą okulary przeciwsłoneczne z filtrem , nigdy nie miałem problemów z naświetleniem, natomiast bez okularów zdarzało się naświetlić jakimś jarznikiem rtęciowym, ale dawno jeszcze jak nie wiedziałem że jest to niebezpieczne, szybko się jednak nauczyłem chronić wzrok . A kiedy to było hoho 20 25 lat temu już wtedy miałem rtęciówki, jarzniki, stateczniki i z bratem zaświecaliśmy ( byłem w przedszkolu) i znałem każda ORZ7 w sąsiedztwie, to zostało do dzisiaj i odżyło jak znalazłem to forum

Ta lampa UV robi wrażenie. Wiedziałem, że robi się palniki wysokiej mocy, ale żeby aż tyle to się nie spodziewałem

W/w rurka ma 12kW?
Jakoś dziwnie cieniutkie ma połączenia zasilające jak na taką moc. Ciekawe jakie jest jej napiecie pracy



PS. Jakie są objawy naświetlenia oczu?

Cieniutkie to prawda, ale przy napięciu koło 1000 do 2000v takie podłączenie jest już normalne 6 lub 12 A Jak będę w tej drukarni to zfotografuję zasilacz tej lampy.
A naświetlenie oczu jest bardzo nieprzyjemne szczególnie w nocy i przypomina zapruszenie oczu piaskiem. Jest też bardzo bolesne i są objawy światłowstrętu, podobno pomaga herbata nałożona na oczy ale nie próbowałem ,to trwa kilka godzin i przechodzi, w dzień lepiej się to znosi bo tylko szczypią i rozmywa się obraz. Ogólnie bardzo niepolecam
tutaj macie opis z internetu zasilaczy do tych lamp są w róznych przedziałach mocy nawet potwory do 32KW
http://www.gewuv.com/pl/content/e-brick-trojfazowe

A z jakiego napięcia ją odpalałeś?

Odpalałem ją z napięcia 10KV z trafo neonowego, ale zdąrzyłem zmierzyć spadek napięcia na zimnej lampie który wynosi 420V. Jak wiemy napięcie na zimnej lampie rtęciowej wynosi koło 20-30V a napiecie pracy we pełni rozgrzanej koło 100-120V w zależności od zużycia i mocy . Licząc proporcjonalnie napięcie lampy w pełni rozgrzanej będzie coś koło 2KV.

Przedstawiam LRJ/Ga 1kW 230V, lampa do zastosowań poligraficznych. Klik powiększa zdjęcia.










No to do keksówki ale skubana wystaje. Za duża jest.


Zwykły zapłonnik nie daje rady jej odpalić. Zmieniłem na mocniejszy i taki jest efekt

Założyłem jeszcze jeden, ten ma wyższe napięcie:

Nie pomogło, to dołożyłem kondensator 22 mikrofarady równolegle do statecznika. Poszło.


Lampa nie osiąga pełnej mocy, ba, co chwilę wyładowanie jest podtrzymywane przez zapłonnik


Ale za to jaką ma fajną barwę:



Z bliska


Off