Witam. Dokładnie, to jest malutki palniczek ksenonowy z aparatów fotograficznych. Dodam, że jest to naprawdę niebezpieczna zabawka. Kiedyś odpaliłem dla testów taki za szybą

. Kondensator naładowany przez mostek z sieci. Do zacisków dopięte to maleństwo. Odpaliłem to....najzwyklejszym piezogeneratorem z zapalniczki

. JAK DMUCHNĘŁO ODŁAMKAMI SZKŁA to z palniczka zostały tylko elektrody

. Poprostu przyjął zbyt wiele energii z kondensatora....i wybuchł. Mimo, że za szybą, to nie polecam. Potężny błysk i trzask szkła fruwającego wszędzie...